300 mln zł wyda w tym roku Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego na dofinansowanie uczelni, które kształcą specjalistów poszukiwanych na rynku pracy.
Rusza kolejna edycja programu tzw. kierunków zamawianych, czyli takich, które są dotowane przez resort nauki ze środków unijnych. Na przełomie stycznia i lutego Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego ogłosi konkurs, w którym podzieli 300 mln zł między uczelnie kształcące na kierunkach matematycznych, technicznych i przyrodniczych.
Mogą się ubiegać o dotacje, jeśli kształcą studentów w deficytowych, ale ważnych dla gospodarki kierunkach wskazanych przez resort nauki, m.in. matematyce, fizyce, energetyce, biotechnologii, chemii czy informatyce. Za unijne środki będą mogły m.in. wypłacać najzdolniejszym studentom stypendia motywacyjne, uatrakcyjnić program nauczania, zatrudniać wykładowców z zagranicy, a także zorganizować staże i praktyki zawodowe w przedsiębiorstwach.
– Po raz pierwszy w tegorocznym konkursie o dofinansowanie będą mogły się ubiegać również uczelnie prowadzące studia interdyscyplinarne i międzykierunkowe, czyli łączące kilka kierunków zamawianych w jedynym – mówi Leszek Grabarczyk, dyrektor Departamentu Wdrożeń i Innowacji w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego.
Na polskich uczelniach jest uruchomionych ponad 50 takich interdyscyplinarnych kierunków.
Ministerstwo rozważa objęcie programem również tzw. kierunków unikatowych, czyli nieujętych w wykazie określonym przez Radę Główną Szkolnictwa Wyższego (np. matematyka stosowana w bankowości). Uczelnie, które posiadają uprawnienia do nadawania tytułu naukowego doktora, mogą uruchamiać takie studia, reagując na potrzeby rynku pracy po uzyskaniu zgody ministra nauki i szkolnictwa wyższego. Zdaniem ekspertów pomysł dotowania tych kierunków może się sprawdzić.
– Listę kierunków zamawianych stworzyło ministerstwo. Natomiast z inicjatywą kierunków unikatowych nie wychodzą urzędnicy, tylko uczelnie, a te są bliżej rzeczywistości i lepiej czują, co jest potrzebne studentom i gospodarce – uważa prof. Lesław Piecuch, prezes Stowarzyszenia Edukacja dla Przedsiębiorczości.
W pierwszej edycji programu kierunków zamawianych resort przyznał dofinansowanie 64 projektom o łącznej wartości 370 mln zł. Kierunki zamawiane otworzyły dotychczas 43 uczelnie. Według szacunków Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego do 2013 roku studia na kierunkach zamawianych ukończy 21 tys. osób.
360 mln euro resort nauki przeznaczy w latach 2007–2013 na zwiększenie liczby absolwentów kierunków zamawianych