Studia MBA muszą dotrzymywać tempa zmianom, jakie zachodzą w światowej gospodarce, a ich programy powinny być zgodne z aktualnymi trendami rynkowymi.
Współcześni menedżerowie muszą umieć zidentyfikować napotkane zjawiska, sprostać nowym wyzwaniom, ale także uczestniczyć w kształtowaniu swojego otoczenia biznesowego.
- Dlatego najnowsze zmiany w programach MBA dotyczą kwestii globalizacji gospodarki, aspektów miękkich procesu zarządzania oraz związanych z finansami międzynarodowymi – mówi Jakub Leszczyński, analityk serwisu MBA Portal.
- Jakość i atrakcyjność programów MBA w Polsce w ostatnich latach musiała wzrosnąć nie tylko ze względu na nowe możliwości biznesowe oraz galopującą konkurencję i specjalizację w gospodarce, ale przede wszystkim z powodu znacznie bogatszego doświadczenia polskich menedżerów i ich tempa uczenia się biznesu – uważa Krzysztof Nowak, członek zarządu Mercer Polska.

Spojrzenie na całość

Dobry program MBA to kompendium wiedzy w pigułce, czyli wiedza teoretyczna niezbędna każdemu menedżerowi, przekazywana przez wykładowców w ciekawej formie, z naciskiem na możliwości jej wykorzystania w pracy zawodowej. Ma on przecież pomóc menedżerom dostrzec i zrozumieć najnowsze procesy rządzące światową gospodarką jak i mające bezpośredni wpływ na funkcjonowanie przedsiębiorstwa. Program MBA jest także pomocny w tworzeniu procedur niezbędnych w firmie (w tym dotyczących podejmowania kluczowych decyzji).
Większość menedżerów podczas swojej kariery buduje wiedzę specjalistyczną, gromadzi doświadczenia i kontakty w jednym lub co najwyżej kilku obszarach wiedzy. Jedna osoba, rozpoczynając pracę zawodową jako przedstawiciel handlowy, awansuje w dziale sprzedaży, aby po kilku latach stać się dyrektorem sprzedaży. Inny pracownik, zaczynając od stanowiska kontrolera finansowego, może dojść w hierarchii firmy do szczebla dyrektora finansowego. Bez względu na specyfikę dotychczasowej pracy, z chwilą awansu i poszerzenia zakresu obowiązków oraz odpowiedzialności, niezbędne jest kompleksowe i perspektywiczne spojrzenie na organizację, a w związku z tym uzupełnienie wiedzy i umiejętności z innych obszarów działania firmy oraz ich integracja.



Wykładowca – praktyk

Praktycy tworzący programy MBA nie mają wątpliwości: dobry program tego typu studiów musi być tworzony co najmniej przez wykładowców akademickich, przedsiębiorców oraz konsultantów odpowiedzialnych za zastosowanie najnowszych rozwiązań multimedialnych.
Interaktywne zajęcia, konkretne case studies, gry strategiczne tworzone przez renomowane firmy i możliwość konfrontacji pomysłów na rozwiązanie problemów z innymi członkami grupy to sposoby na szybkie przetwarzanie posiadanej wiedzy i jej nowe zastosowania.
Słuchacze studiów MBA oczekują, że wykładowcy prowadzący zajęcia są praktykami, którzy na co dzień mają styczność z rzeczywistymi problemami biznesowymi, takimi samymi lub podobnymi do tych, z jakimi oni sami stykają się w swoich przedsiębiorstwach. Uczestnictwo w zajęciach jest doskonałym transferem wiedzy, którą słuchacze mogą potem wykorzystać w codziennej pracy zawodowej.
Najważniejszą zaletą, a także różnicą między studiami MBA a każdą inną formą podnoszenia kwalifikacji adresowaną do menedżerów jest to, że studia te są platformą wymiany poglądów i doświadczeń zarówno między studentami podczas wspólnej realizacji projektów lub prac zaliczeniowych, jak również między prowadzącymi zajęcia.
Słuchacze MBA to przecież osoby na co dzień funkcjonujące w różnych branżach gospodarki i środowiskach biznesowych. MBA jest jedną z niewielu form kształcenia, w której podczas rekrutacji szczegółowo analizuje się dotychczasowe wykształcenie i doświadczenia zawodowe uczestników programu. Wszystko po to, by uczestnicy razem tworzyli grupę o różnorodnych umiejętnościach, i aby mogli uzupełniać się i uczyć od siebie wzajemnie. Nie od dziś wiadomo bowiem, że nie ma idealnych pracowników, za to możliwe jest zbudowanie idealnego zespołu.
Zadaniem organizatorów studiów MBA jest zachowanie różnorodności koniecznej dla efektywnego procesu uczenia się i poznawania. Chodzi o przygotowanie słuchaczy na nowe problemy, które nie zostały dotychczas zbadane i opisane przez teorię lub praktykę. Do tego potrzebna jest jednak zróżnicowana (również wiekowo) grupa uczestników studiów, reprezentujących różne branże, typy organizacji oraz style podejścia do biznesu. Konieczne jest również prezentowanie odmiennych podejść praktycznych do rozwiązywania problemów ilustrowanych zarówno krajowymi, jaki i zagranicznymi przykładami. Organizatorzy studiów powinni tak opracowywać koncepcje zadań realizowanych przez studentów, by byli oni zmuszeni do innowacyjnego wykorzystania posiadanej wiedzy oraz zdobycia nowej wiedzy i umiejętności na potrzeby samego projektu.
- W efekcie absolwent studiów powinien umieć rozwiązywać opisane i poznane już problemy, ale co najważniejsze: być przygotowanym na nowe. To umiejętność szczególnie istotna m.in. w aktualnej sytuacji gospodarczej, gdy trudno jest prognozować sytuację na rynkach i w oparciu o te szacunki zarządzać organizacjami – mówi dr Tomasz Ludwicki, koordynator Programu Warsaw-Illinois Executive MBA, realizowanego na wydziale zarządzania Uniwersytetu Warszawskiego.



Prawo i finanse

Studenci studiów MBA chcą zdobyć umiejętność podejmowania strategicznych decyzji, i w związku z tym, uzupełniać wiedzę z obszarów, w których nie są specjalistami: dyrektor produkcji chce lepiej zrozumieć działania działu marketingu, dyrektor personalna specyfikę produkcji, a finansista – wymagania sprzedaży wytwarzanych przez firmę produktów. Takie oczekiwania pozwalają na osiągniecie sytuacji, w której każdy z uczestników studiów czegoś innego uczy się od współstudentów i coś innego daje ze swojego doświadczenia. Są jednak obszary działania przedsiębiorstw, których poznanie studenci zawsze cenią. To uwarunkowania prawne oraz finansowe funkcjonowania przedsiębiorstwa, a także zasady ich ustalania podczas zbiorowych lub indywidualnych negocjacji.
– Studia MBA mogą być przydatne przede wszystkim osobom, które nie mając wykształcenia ekonomicznego, trafiły do świata biznesu i chcą poznać zarówno reguły jak i praktykę działania organizacji gospodarczych – uważa Krzysztof Nowak z Mercer Polska.
- Dla osób, dla których ważne jest zdobywanie nie tylko wiedzy i doświadczeń, ale także potwierdzających je dokumentów, ciągle jeszcze dyplom MBA jest jednym z atrakcyjniejszych certyfikatów w biznesie – dodaje.
Wykładowcy prowadzący programy MBA mówią zgodnie: ekonomia, socjologia, psychologia i statystyka to dziedziny, z których wiedza jest niezbędna do studiowania zagadnień związanych z biznesem.

Trudne czasy korzystne dla MBA

W odróżnieniu od innych studiów podyplomowych, MBA obejmują wszystkie istotne obszary funkcjonowania przedsiębiorstwa. Daje to menedżerom możliwość lepszego zrozumienia sposobu działania całej organizacji oraz swobodnego poruszania się w jej strukturze.
Bez wątpienia studia prowadzone we współpracy z zagraniczną uczelnią zapewniają większą różnorodność wymiany zarówno biznesowych, jak i kulturowych doświadczeń między uczestnikami. Ważny jest też kontakt z zagranicznymi wykładowcami, którzy stanowią źródło nowego, innego niż krajowe, spojrzenia na zarządzanie. Ważne jest także to, że programy MBA realizowane są z partnerskimi uczelniami z krajów anglosaskich, w których praktyka kształcenia menedżerów jest już ponad stuletnia oraz w których tworzonych jest najwięcej nowych technik i instrumentów zarządzania przedsiębiorstwami. W biznesowej codzienności pomocne może być także szlifowanie w trakcie studiów MBA znajomości języka angielskiego, wykorzystywanego powszechnie w międzynarodowych kontaktach biznesowych.
W Polsce prowadzonych jest obecnie ok. 60 programów MBA. Najbardziej popularny program MBA to studia prowadzone w języku polskim i angielskim, odbywające się w Warszawie i trwające trzy lub cztery semestry – wynika z danych MBA Portal. Średnia cena studiów MBA to 33 tys. zł, zaś MBA Executive – 68–80 tys. zł.
Atmosfera światowego kryzysu gospodarczego nie wpływa negatywnie na zainteresowanie studiami MBA. Wręcz przeciwnie – w okresie bessy rośnie wśród menedżerów zainteresowanie podnoszeniem kwalifikacji. W kryzysie widać bowiem bardziej potrzebę sprawnego, niekonwencjonalnego działania, które wymaga niebanalnych kwalifikacji.



OPINIA
JOANNA MADEJSKA
właścicielka firmy rekrutacyjnej HEAD HUNT
Coraz częściej zdarza się, że działy HR firm przewidują w ramach swoich pracowniczych systemów motywacyjnych nagrody w postaci częściowego bądź też całkowitego sfinansowania studiów podyplomowych. Tego typu propozycje składane są zwykle pracownikom, którzy należą do tzw. zasłużonej kadry. Wielu doświadczonych menedżerów decyduje się na udział w kursach MBA, które pogłębiają ich ogólną wiedzę biznesową (szczególnie cenne są programy uczelni, które działają w skali międzynarodowej). Studia tego typu stanowią teoretyczne wsparcie w zakresie najważniejszych aspektów funkcjonowania firmy – finansów czy marketingu. Jest to również ciekawe forum wymiany doświadczeń między menedżerami.
Warto skorzystać także z oferty studiów podyplomowych poszerzających konkretną wiedzę w wybranej dziedzinie biznesowej. Uczestnictwo w tego typu kursach specjalizacyjnych jest często wręcz wymagane przez różnego rodzaju organizacje zrzeszające profesjonalistów z danej dziedziny. Przykładem mogą być stowarzyszenia biegłych rewidentów czy ACCA dla profesjonalistów w dziedzinie finansów.
Ukończenie studiów podyplomowych jest dobrą inwestycją w siebie. Podnoszenie kwalifikacji zawodowych jest bowiem wartościowe przede wszystkim z punktu widzenia indywidualnego rozwoju zawodowego. Wyższe kwalifikacje pozostaną z nami na zawsze i zawsze będą wyróżniać nas na rynku pracy.