Przepisy nie rozstrzygają, czy ojcowie bliźniaków mogą otrzymać nie jeden, a dwa tygodnie urlopu ojcowskiego. Zdaniem prawników rozstrzygną o tym sądy.
Ponad 11 tys. ojców, którym w ubiegłym roku przy jednym porodzie urodziło się co najmniej dwoje dzieci, może wnioskować do pracodawcy o udzielenie tygodnia urlopu ojcowskiego na każde z nich. Obowiązujące od 1 stycznia przepisy kodeksu pracy, uprawniające do korzystania z takiego urlopu, nie określają wprost, jaki wymiar wolnego przysługuje ojcom, którym urodziły się np. bliźnięta lub trojaczki. Przewidują jedynie, że pracownik ojciec wychowujący dziecko ma prawo do urlopu ojcowskiego w wymiarze tygodnia, nie dłużej jednak niż do ukończenia przez dziecko 12 miesiąca życia. Możliwe jest zatem, że pracownik najpierw wykorzysta tydzień urlopu na jedno dziecko, a następnie złoży wniosek o udzielenie drugiego tygodnia na drugie dziecko. Do wniosków może dołączyć dwa różne akty urodzenia.
– W mojej ocenie pracownik ojciec ma prawo jedynie do jednego tygodnia urlopu ojcowskiego nawet jeśli urodziły się bliźnięta. Gdyby ustawodawca chciał uzależnić okres urlopu ojcowskiego od liczby urodzonych dzieci przy jednym porodzie, wówczas wyraźnie by to wskazał, tak jak przypadku urlopów macierzyńskich – mówi Katarzyna Dulewicz, partner w kancelarii CMS Cameron McKenna.
Podobną opinię w tej sprawie przedstawiło DGP Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej. Resort podkreśla, że kodeks pracy nie różnicuje wymiaru urlopu ojcowskiego w zależności od liczby urodzonych dzieci przy jednym porodzie.
Alicja Dobrenko, prawnik z Kancelarii Radcy Prawnego Marcin Wojewódka, podkreśla, że należy brać pod uwagę także cel wprowadzenia nowych przepisów, czyli umożliwienie ojcu opieki nad dzieckiem.
– Trudno wymagać od pracodawcy, aby dochodził, czy w danym tygodniu urlopu ojcowskiego opiekuje się np. tylko jednym z bliźniąt – dodaje.
Podkreśla jednak, że stosowanie nowych przepisów może powodować wątpliwości. Szczególnie trudno będzie pracodawcy uzasadnić odmowę udzielenia urlopu na drugie z bliźniąt, skoro pracownik może wykorzystać tydzień urlopu do ukończenia przez dziecko pierwszego roku życia. W razie sporu między pracownikiem a firmą wątpliwości te będzie musiał rozstrzygnąć sąd pracy.
Z dwóch tygodni urlopu ojcowskiego w jednym roku będzie mógł skorzystać ojciec, któremu urodzi się dwoje dzieci przy dwóch różnych porodach (np. w styczniu i listopadzie). Aby mieć pewność, że pracodawca nie odmówi mu udzielenia dwóch tygodni wolnego, pierwszy tydzień powinien wykorzystać przed urodzeniem drugiego dziecka.



W praktyce częściej mogą się zdarzyć przypadki, gdy w tym samym roku mężczyźnie urodzi się np. dwoje dzieci mających różne matki. W takim przypadku ojcu będzie przysługiwał tydzień urlopu ojcowskiego na każde z dzieci.
– Urlop taki przysługuje jednak tylko ojcom wychowującym dzieci. Na pewno więc nie może z niego skorzystać mężczyzna, który np. ma ograniczone prawa rodzicielskie – mówi Katarzyna Sarek, prawnik z Kancelarii Prawa Pracy Bartłomiej Raczkowski.
Dni wolne będą więc przysługiwać tylko tym ojcom, którzy mają możliwość sprawowania rzeczywistej opieki nad dzieckiem.
Mężczyźni mogą korzystać z urlopu ojcowskiego od 1 stycznia 2010 r. Od 2012 r. jego wymiar ma wzrosnąć do dwóch tygodni. Możliwe więc, że już za dwa lata mężczyzna, któremu urodzą się bliźnięta, skorzysta z czterech tygodni urlopu ojcowskiego.
– Moim zdaniem wymiar urlopu ojcowskiego, podobnie jak wymiar urlopu macierzyńskiego, powinien być uzależniony od liczby urodzonych dzieci przy porodzie – mówi Dorota Głogosz z Instytutu Pracy i Spraw Socjalnych.
Jej zdaniem tylko wtedy zrealizowany zostanie jeden z celów wprowadzenia takich przepisów, czyli wsparcie kobiet rodzących dzieci.
11 tys. ojców może się ubiegać o dłuższy urlop ojcowski