Zwiększenie liczby inspektorów nadzorujących domy pomocy społecznej oraz zaostrzenie kar za prowadzenie tych domów bez zezwolenia przewiduje projekt nowelizacji ustawy o pomocy społecznej, nad którym w środę debatował Sejm.

Projekt poparły wszystkie kluby parlamentarne. Przewiduje on zaostrzenie kar za prowadzenie domów pomocy społecznej bez wymaganych zezwoleń z 10 do 20 tys. zł w przypadku większych placówek. Zgodnie z projektem wojewoda będzie mógł nałożyć karę 20 tys. zł na placówki, w których przebywa powyżej 10 osób i 40 tys. w sytuacji, gdy placówki te - mimo wcześniejszego nałożenia kary - będą działać nadal.

Ponadto wojewoda będzie miał również możliwość wydania nakazu wstrzymania prowadzenia takiej placówki.

Projekt przewiduje także zatrudnienie co najmniej jednego inspektora na 25 domów pomocy społecznej.

Krzysztof Michałkiewicz (PiS) podkreślił, że projekt wzmacnia mechanizmy kontrolne domów pomocy społecznej. Zaznaczył, że nie uwzględnia jednak wielu uwag, zgłoszonych w trakcie prac Komisji Polityki Społecznej, m.in. dotyczących domów samopomocy.

Sylwester Pawłowski (Lewica) podkreślał, że rozwiązania zawarte w projekcie zapewniają lepszy nadzór i kontrolę nad domami pomocy społecznej.

Projekt nakłada na domy pomocy społecznej obowiązek prowadzenia szczegółowej dokumentacji, dotyczącej osób przebywających w placówce. Ma ona dotyczyć m.in. stanu zdrowia pensjonariuszy, opieki medycznej nad nimi, ewidencji wydanych orzeczeń i zleceń lekarskich, a także danych kontaktowych do rodziny lub opiekuna prawnego. Wszystkie domy pomocy społecznej będą miały ponadto obowiązek umieszczania w widocznym miejscu, przy wejściu do budynku, tablicy informacyjnej o posiadanym zezwoleniu na prowadzenie placówki i numerze wpisu do rejestru.

W projekcie nowelizacji znajduje się przepis, zgodnie z którym do przychodów, uprawniających do świadczeń z pomocy społecznej, nie będą wliczane zasiłki socjalne oraz pomoc materialna. Dotychczas w tym zakresie nie było jednolitej praktyki.

W przypadku nieodebrania świadczenia z pomocy społecznej przez dwa miesiące - świadczenie to zostanie wstrzymane i ośrodek pomocy społecznej będzie miał obowiązek wszczęcia postępowania wyjaśniającego w tej sprawie. Jeżeli nie będzie można przeprowadzić rodzinnego wywiadu środowiskowego i nawiązać kontaktu z tą osobą w inny sposób, świadczenie zostanie odebrane.