Zdaniem rzecznika praw obywatelskich nie ma podstaw, aby dodatek pielęgnacyjny był wyższy od zasiłku pielęgnacyjnego.
Osoba, która ukończy 75 lat, może otrzymywać jedno z dwóch świadczeń o charakterze pielęgnacyjnym. Jest to wypłacany przez gminę zasiłek pielęgnacyjny (153 zł) lub dodatek pielęgnacyjny (173,10 zł), który jest wypłacany przez ZUS i doliczany do emerytury lub renty.
W sprawie zróżnicowania wysokości tych dwóch świadczeń do resortu pracy wystąpił Janusz Kochanowski, rzecznik praw obywatelskich. Jego zdaniem nie jest uzasadnione, aby zasiłek i dodatek, które są przeznaczone dla takiej samej grupy osób, która musi ponosić wyższe koszty pielęgnacji i opieki, miały różną wysokość. Zwraca też uwagę na różny sposób zwiększania wysokości tych świadczeń. Dodaje, że zasiłek, który jest jednym ze świadczeń rodzinnych, nie został podwyższony mimo przypadającej w tym roku weryfikacji kwot świadczeń. Natomiast dodatek pielęgnacyjny jest co roku waloryzowany.