Sprawcy przemocy będą mieć zakaz kontaktowania się z ofiarami i nakaz natychmiastowego opuszczenia lokalu.
Podkomisja, która zajmowała się rządowym i poselskim projektem ustawy dotyczącym przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie, zakończyła już pracę. W styczniu mają go uchwalić posłowie.
– Udało nam się przygotować kompleksowe zmiany zaostrzające działania w stosunku do sprawców przemocy – mówi Magdalena Kochan, poseł PO z Komisji Polityki Społecznej i Rodziny.
Dodaje, że większe uprawnienia będzie miała policja i prokuratura. Policjant będzie mógł zatrzymać sprawcę przemocy i wystąpić do prokuratora z wnioskiem o nakaz opuszczenia wspólnie zajmowanego lokalu w ciągu 24 godz. od zatrzymania. Taki wniosek będzie rozpatrywany maksymalnie przez 48 godz. od chwili zatrzymania oskarżonego. W przypadku wydania takiego postanowienia, jeżeli sprawca nie będzie miał się gdzie zatrzymać, zostanie skierowany np. do noclegowni.
– Obecnie opuszczenie mieszkania może nakazać tylko sędzia. Natomiast podczas dalszych prac w Sejmie będziemy chcieli wzorem krajów zachodnich wprowadzić poprawkę, żeby policjant sam mógł nakazać wydalenie z lokalu – mówi Urszula Nowakowska z Centrum Praw Kobiet.
Kolejnym środkiem zaostrzającym sankcję wobec sprawców przemocy będzie obligatoryjne poddanie się leczeniu i działaniom terapeutycznym. Sprawca będzie też miał zakaz zbliżania się do ofiar przemocy.



Przygotowana w komisji nowelizacja przewiduje też wprowadzenie całkowitego zakazu stosowania kar cielesnych i przemocy psychicznej w stosunku do dzieci.
– Ważna jest treść preambuły do ustawy, która wyraźnie wskazuje, że stosowanie przemocy w rodzinie jest naruszaniem praw człowieka. Z badań społecznych wynika, że domowa przemoc nie jest traktowana jak poważne przestępstwo – mówi Urszula Nowakowska.
Więcej zadań dotyczących przeciwdziałania przemocy będą też miały samorządy. Każda gmina będzie miała obowiązek tworzenia i realizowania lokalnego programu przeciwdziałania przemocy. Wójt, burmistrz lub prezydent miasta będzie powoływał zespół interdyscyplinarny składający się z przedstawicieli oświaty, służby zdrowia, policji, pomocy społecznej i organizacji pozarządowych. Głównym zadaniem zespołu ma być koordynowanie działań poszczególnych służb zajmujących się przemocą i pomocą jej ofiarom. Konkretnymi przypadkami będą zajmować się tworzone doraźnie grupy robocze.
– Sam pomysł tworzenia lokalnych strategii jest dobry, ale w praktyce może się okazać, że nie będą za nimi stały konkretne działania – mówi Urszula Nowakowska
Ponadto pracownik socjalny będzie mógł, współpracując z policjantem lub lekarzem, zabrać dziecko z domu, jeżeli jest tam zagrożone jego życie i zdrowie. Z kolei ofiary przemocy będą miały prawo do bezpłatnej obdukcji lekarskiej.
Ustawa ma zacząć obowiązywać 30 dni od publikacji w Dzienniku Ustaw.
140 tys. osób było w ubiegłym roku ofiarami przemocy domowej