Pracownik firmy, w której nie działa żaden związek, może wstąpić do międzyzakładowej organizacji związkowej. Ta powiadomi pracodawcę tylko o liczbie pracowników objętych ochroną.
Blisko miesiąc temu na łamach DGP pisaliśmy o możliwości wstępowania pracowników do związków działających poza zakładem pracy. Na prośbę naszych czytelników wyjaśniamy, jak w takiej sytuacji można się do nich zapisać.
W firmie można założyć związek zawodowych, jeśli z taką inicjatywą wystąpi co najmniej dziesięciu pracowników. W mniejszych zakładach, gdzie liczba pracowników jest niższa, związków zawodowych nie można utworzyć, ale pracownicy mogą zapisać się do organizacji działającej poza ich zakładem pracy. W tym celu muszą oni zgłosić się do międzyzakładowej organizacji związkowej działającej np. na terenie powiatu lub województwa, gdzie znajduje się siedziba firmy.
– Zasady przyjmowania takich pracowników nie zostały określone wprost w przepisach ustawy o związkach zawodowych, ale przewidują to statuty organizacji międzyzakładowych – wyjaśnia Andrzej Jankowski, szef działu prawnego Forum Związków Zawodowych.
Tłumaczy, że pracownik, który chce należeć do międzyzakładowej organizacji, powinien wypełnić deklarację członkowską i zobowiązać się do przestrzegania m.in. przepisów statutowych oraz co miesiąc opłacać składki. Następnie organizacja międzyzakładowa powiadamia firmę o objęciu pracownika ochroną związkową.
Mimo że przepisy o związkach zawodowych zabraniają dyskryminacji ich członków, to pracownicy, zwłaszcza małych firm, obawiają się wstępowania do nich.
– Przystępujący do międzyzakładowej organizacji pracownicy z małych firm nie muszą się obwiać, że ich szef będzie wiedział, że są związkowcami – zapewnia dr Marcin Zieleniecki, ekspert do spraw związków zawodowych.
Organizacja powiadamia pracodawcę co kwartał tylko o łącznej liczbie pracowników zakładu należących do tej organizacji. Nie podaje jednak ich danych osobowych.
Eksperci wskazują, że pracownicy, którzy są członkami międzyzakładowej organizacji związkowej, podlegają podobnej ochronie jak członkowie związku działającego w firmie. A międzyzakładowa organizacja ma takie same prawa jak zakładowy związek (art. 34 o związkach zawodowych).
– Wypowiedzenia umowy zawartej na czas nieokreślony, zwolnienie dyscyplinarne (również kobiet w ciąży), zastosowanie kary porządkowej – w tych przypadkach pracodawca powinien zwrócić się do organizacji związkowej z zapytaniem, czy pracownik jest jej członkiem – wyjaśnia dr Marcin Zieleniecki.
Oznacza to, że firma musi występować w tych sprawach do organizacji w stosunku do każdego pracownika. Jeśli pracodawca nie zastosuje się do obowiązku konsultacji z międzyzakładową organizacją związkową, np. zwolnienia dyscyplinarnego, sąd pracy może uznać to za rażące naruszenie przepisów i przywrócić zwolnionego do pracy.