Rząd wciąż obiecuje, że przeprowadzi reformę systemu emerytalnego rolników, służb mundurowych i żołnierzy. Do tej pory tak się nie stało.
Za niektóre grupy zawodowe nie są odprowadzane składki na przyszłe emerytury lub są one niewspółmierne do wysokości otrzymywanych świadczeń. Ich wysokość nie zależy więc od tego, jakie oszczędności zgromadzili w okresie aktywności zawodowej. W efekcie są one w większości finansowane przez budżet.

FUNKCJONARIUSZE

Funkcjonariusze tzw. służb mundurowych mogą przechodzić na emeryturę nawet po 15 latach służby. Otrzymują wtedy 40 proc. ostatnio otrzymywanego uposażenia. Dotyczy to funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu, Państwowej Straży Pożarnej.
Za te osoby nie są odprowadzane składki emerytalne, co skutkuje na bieżąco niższymi wydatkami budżetu. Ich emerytury są jednak finansowane z kasy państwa.
Obecnie Zakład Emerytalno-Rentowy MSWiA wypłaca 134 tys. emerytur dla byłych funkcjonariuszy. Przeciętna wysokość świadczenia wynosi 2757 zł miesięcznie. Najniższe emerytury otrzymują strażacy – 2526 zł. Emerytowani policjanci średnio otrzymują 2754 zł. Takich osób jest 99 tys. Najwyższe świadczenia otrzymują emerytowani funkcjonariusze AW, UOP, ABW, BOR i CBA. Ich średnia emerytura wynosi 3667 zł.
Najwięcej kontrowersji budzi wiek przechodzenia na wcześniejsze emerytury funkcjonariuszy – mogą to robić zaledwie po 15 latach służby, bez względu na wiek. Między innymi dlatego, że ich wyszkolenie dużo kosztuje. Średni wiek przechodzenia na emeryturę jest różny w zależności od rodzaju służby. Najwcześniej, bo średnio w wieku 44 lat, odchodzą funkcjonariusze straży granicznej. W wieku 46 lat przechodzą na świadczenia osoby zatrudnione w BOR, w straży oraz w policji. Najdłużej, bo do 50. roku życia, służą funkcjonariusze w ABW oraz w AW (49 lat).
Obecnie rząd proponuje (wciąż trwają prace nad projektem ustawy), aby funkcjonariusze, którzy wstąpią do służby po 31 grudnia 2010 roku, przechodzili na emerytury po 20 lub 25 latach.
5,7 mld zł wyda w tym roku budżet na wypłaty rent i emerytur funkcjonariuszy



ŻOŁNIERZE

Żołnierze zawodowi mogą otrzymywać świadczenie emerytalne po 15 latach służby. Otrzymują wtedy, jak funkcjonariusze, 40 proc. ostatniego uposażenia.
W sumie wojskowe zakłady emerytalne wypłacają ponad 105 tys. emerytur wojskowych. Średnie świadczenie wynosi 2775 zł. Najwyższe emerytury pobierają generałowie, którzy otrzymują 8925 zł miesięcznie. Starsi oficerowie dostają 3616 zł. Najniższe świadczenia otrzymują chorążowie (2206 zł) oraz podoficerowie (1886 zł).
Średni wiek odejścia na emeryturę wojskową wynosi 45 lat. Najwcześniej, bo po ukończeniu 39 lat, ze służby odchodzą młodsi oficerowie. Niewiele później, bo w wieku 42 lat, kończą służbę podoficerowie. Oficerowie starsi decydują się na zakończenie kariery wojskowej w wieku 49 lat. Generałowie przechodzą na emeryturę po ukończeniu 57 lat.
Rząd planuje (wciąż trwają prace nad projektem ustawy), aby żołnierze, którzy wstąpią do służby po 31 grudnia 2010 roku, przechodzili na emerytury po 20 lub 25 latach.
5,2 mld zł będą kosztować renty i emerytury żołnierzy zawodowych w 2009 roku



SĘDZIOWIE I PROKURATORZY

Od 1 stycznia 1998 roku sędziowie i prokuratorzy zostali wyłączeni z systemu ubezpieczenia społecznego. W konsekwencji po przejściu w tzw. stan spoczynku nie otrzymują rent czy emerytur, ale uposażenie. Świadczenia te są finansowane z budżetu.
Obecnie 1350 prokuratorów i 1591 sędziów pobiera uposażenie w stanie spoczynku. Sędzia czy prokurator przeniesiony w stan spoczynku z powodu wieku, choroby, utraty sił lub przechodząc na emeryturę, otrzymuje uposażenie w wysokości 75 proc. wynagrodzenia zasadniczego i dodatku za wysługę lat, pobieranych na ostatnio zajmowanym stanowisku.
Obecnie najniższe uposażenie sędziego sądu rejonowego oraz prokuratora prokuratury rejonowej w stanie spoczynku wynosi 5445 zł. W przypadku sędziego sądu okręgowego lub prokuratury okręgowej – 6268 zł. Natomiast sędzia sądu apelacyjnego i prokurator prokuratury apelacyjnej otrzymuje 7304 zł. Z kolei najniższe świadczenie sędziego Sądu Najwyższego lub prokuratora Prokuratury Krajowej wynosi 10 970 zł.
Prokuratorzy i sędziowie przechodzą w stan spoczynku po ukończeniu 65 lat. Osoby te mogą też na swój wniosek pracować do ukończenia 70 lat. Z drugiej strony mogą też skorzystać z wcześniejszej emerytury. Kobiety muszą przepracować na swoim stanowisku co najmniej 25 lat oraz ukończyć 55 lat. Natomiast mężczyźni muszą mieć ukończone 60 lat oraz co najmniej 30 lat pracy na stanowisku sędziego lub prokuratora.
Rząd nie planuje żadnych zmian w systemie emerytalnym sędziów i prokuratorów.
0,3 mld zł wyniosą w tym roku wydatki na świadczenia prokuratorów i sędziów w stanie spoczynku



SŁUŻBA WIĘZIENNA

Funkcjonariusze służby więziennej mogą przejść na wcześniejszą emeryturę po 15 latach służby. Otrzymują wtedy 40 proc. ostatniego uposażenia. Ze względu na to, że jest to system zaopatrzeniowy, od ich poborów nie są opłacane składki, a wysokość emerytur jest ustalana na takich samych zasadach jak w przypadku policjantów.
Obecnie takie świadczenia otrzymuje prawie 20 tys. funkcjonariuszy. Średnia emerytura wynosi 2833 zł.
Ta grupa osób odchodzi średnio ze służby, nie mając 50 lat.
Rząd proponuje wydłużenie o 5 lub 10 lat minimalnego okresu służby uprawniającego do odejścia z tej formacji. Nie jest też wykluczone, że takie osoby będą mogły odejść z więziennictwa dopiero po ukończeniu 55. roku życia, jak zaproponował minister finansów, opiniując założenia do reformy systemu emerytur mundurowych.
0,9 mld zł kosztują świadczenia emerytalne funkcjonariuszy więziennictwa



ROLNICY

System ubezpieczeń społecznych rolników wywołuje najwięcej kontrowersji. Niektórzy eksperci twierdzą wręcz, że jest oparty na płaceniu tak niskiej składki, iż jest zbliżony do systemu zaopatrzeniowego. Nie ma bowiem związku między obciążeniem rolnika a otrzymywanym przez niego świadczeniem. Składka na emeryturę i rentę wynosi dla prawie wszystkich rolników zaledwie 68 zł miesięcznie.
Wiek emerytalny rolników to 60 lat (kobieta) i 65 lat (mężczyzna). Prawo do emerytury rolnej uzyska osoba, która będzie się legitymować co najmniej 25-letnim okresem ubezpieczenia w KRUS. Istnieje też możliwość otrzymania emerytury w obniżonym wieku emerytalnym – 55 (kobieta) oraz 60 (mężczyzna). Muszą jednak podlegać ubezpieczeniu emerytalno-rentowemu przez co najmniej 30 lat i zaprzestać prowadzenia działalności rolniczej.
Obecnie emerytury rolnicze pobiera 1,15 mln osób. Przeciętna wysokość świadczenia wynosi 787 zł.
15,8 mld zł wynosi w tym roku dotacja z budżetu do Funduszu Emerytalno-Rentowego KRUS

GÓRNICY

Próba odebrania prawa do wcześniejszych emerytur części osób wykonujących prace w szkodliwych warunkach spowodowała stworzenie odrębnego systemu emerytalnego wyłącznie dla górników. O ile inne grupy zawodowe mające prawo do emerytur pomostowych będą korzystać z tych świadczeń jeszcze przez kilka lat, to górnikom stworzono bezterminową możliwość przechodzenia na wcześniejsze emerytury, na starych korzystniejszych zasadach.
Prawo do emerytury górniczej przysługuje pracownikowi, który ukończył 55 lat oraz ma co najmniej 20 lat stażu (kobiata) i 25 lat (mężczyzna), w tym co najmniej 10 lat pracy górniczej. Oprócz tego osoby, które mają staż ubezpieczeniowy wynoszący 25 lat pracy pod ziemią, mogą odejść na emeryturę bez względu na wiek.
Obecnie emerytury górnicze pobiera 199 tys. osób. Przeciętna wysokość wypłacanej emerytury wynosi 2937 zł.
64 proc. górników przechodzi na wcześniejszą emeryturę poniżej 49 roku życia Co więcej, za górników pracodawcy nie płacą żadnych dodatkowych składek, które uprawniałyby ich do wcześniejszego odchodzenia z pracy. W efekcie wcześniejsze emerytury górników finansują podatnicy.
Rząd nie planuje żadnych zmian w systemie przyznawania tych świadczeń.
8,2 mld zł wydaje dodatkowo rocznie FUS na wypłaty emerytur górniczych w porównaniu z tym, gdyby otrzymywali emerytury pomostowe



OPINIE
AGNIESZKA CHŁOŃ-DOMIŃCZAK
SGH, była wiceminister pracy i polityki społecznej
Jednolity system emerytalny umożliwi zmianę zawodu w trakcie aktywności zawodowej. Obecnie jest to praktycznie niemożliwe. Na przykład, jeśli rolnik nie może zarobić na prowadzonym gospodarstwie, to przechodząc do innej pracy, musi zmienić system emerytalny. W ramach powszechnego systemu emerytalnego powinien też być docelowo ustalony jednakowy wiek emerytalny dla kobiet i mężczyzn. W ograniczonym stopniu, na przykład z powodu bezpieczeństwa publicznego – można utrzymać możliwość wcześniejszego kończenia kariery dla niektórych osób (np. żołnierzy czy policjantów), jednak zasady korzystania z takich przywilejów powinny być jasno określone. Najlepiej gdyby były one finansowane przez dodatkową składkę.
PROF. MAREK GÓRA
współtwórca systemu emerytalnego
Nie ma żadnych wątpliwości, że najlepszym rozwiązaniem społecznie i ekonomicznie jest sytuacja, kiedy wszyscy są w jednym systemie. Nie oznacza to, że nie ma specyficznych wyzwań związanych z określonymi zawodowymi stanowiskami pracy. Jednak nie ma żadnego racjonalnego argumentu, aby całe grupy zawodowe miały własne systemy. Trzeba wiedzieć, że system emerytalny nie jest rodzajem zapłaty za wykonywaną pracę. To jest zwyczajne nieporozumienie, gdyż za ciężką i niebezpieczną pracę policjanci czy górnicy powinni być odpowiednio wynagradzani na bieżąco. Jednocześnie warto pamiętać, że składki za policjantów, prokuratorów czy żołnierzy płacą wszyscy podatnicy. To, że te grupy zawodowe nie płacą składek, nie oznacza, że nie ma kosztów. Ich świadczenia emerytalne są bowiem finansowane z naszych podatków.
WOJCIECH NAGEL
wiceprzewodniczący Rady Nadzorczej ZUS, ekspert BCC
W Polsce powinien działać jeden system emerytalny, tak jak pierwotnie planowano. Odrębne zasady przechodzenia na emerytury powinny dotyczyć wyłącznie funkcjonariuszy i żołnierzy zawodowych. Od tej zasady nie powinno być żadnych odstępstw. Stworzenie odrębnych systemów dla prokuratorów i sędziów pobierających uposażenie w stanie spoczynku oraz górników stworzyło wyłomy wobec zasady sprawiedliwości społecznej oraz równości. Pracę sędziów i prokuratorów należy bardzo godziwie opłacić, wtedy emerytura będzie odpowiadała randze tych zawodów. Taki system praktycznie uniemożliwiałby przyznawanie kolejnym grupom emerytalnych przywilejów. Równocześnie wszyscy ubezpieczeni powinni płacić składki według takich samych zasad.
Prof. Marek Góra, współtwórca systemu emerytalnego / DGP
Agnieszka Chłoń-Domińczak, SGH, była wiceminister pracy i polityki społecznej / DGP