09.12. Warszawa (PAP) - Normy regulujące relacje nauczycieli z uczniami, rodzicami, władzą, normy odnoszące się do solidarności, prestiżu zawodu i godności zawodowej mają znaleźć się w kodeksie etycznym nauczycieli. Prace nad takim dokumentem rozpoczął Związek Nauczycielstwa Polskiego.

ZNP chce go przyjąć jesienią przyszłego roku podczas swojego 40. jubileuszowego zjazdu. Chce także opracować podręcznik "Dobrych praktyk w zawodzie nauczyciela".

"Impulsem do prac nad dokumentem było przyjęcie przez związek +Deklaracji w sprawie etyki zawodu nauczyciela+ Międzynarodówki Edukacyjnej" - powiedział prezes ZNP Sławomir Broniarz podczas środowej konferencji poświęconej etyce zawodu nauczyciela. Wyraził przy tym nadzieję, że w dyskusję, której efektem ma być kodeks, włączy się całe środowisko nauczycielskie, w tym członkowie innych związków zawodowych działających w oświacie oraz osoby niezrzeszone.

Międzynarodówka Edukacyjna, która jest światową federacją nauczycielskich związków zawodowych, w 2001 roku przyjęła Deklarację, w której przedstawiła indywidualne i zbiorowe zobowiązania nauczycieli wobec zawodu i społeczeństwa, w tym wobec uczniów. Dokument ten stał się punktem wyjścia do kodeksów etycznych, nad którymi pracują w wielu krajach niezależnie od siebie różne związki zawodowe działające w oświacie. Część ze związków już takie dokumenty przyjęła, jest wśród nich np. Związek Nauczycieli Wielkiej Brytanii i Walii.

Na wagę i moc dokumentów wypracowywanych przez same środowiska zawodowe zwróciła uwagę obecna na konferencji minister pracy i polityki społecznej Jolanta Fedak. Dodała, że sama zachęca różne grupy zawodowe do opracowywania własnych wewnętrznych reguł i zasad postępowania.

ZNP w pracach nad kodeksem etyki nauczycieli pomaga filozof-etyk prof. Magdalena Środa z Uniwersytetu Warszawskiego, która wcześniej pomagała pisać kodeksy etyczne innym grupom zawodowym i korporacjom.

"Czy nauczyciel powinien być etyczny? Każdy powinien być etyczny! Dlaczego więc +etyka dla nauczycieli+? Bo nauczyciel jako nauczyciel styka się ze swoistymi problemami: sprawiedliwości, równości, przemocy, posłuszeństwa, alienacji, które musi rozwiązać, zachowując określone standardy moralne, a których zapewne nie musiałby rozwiązywać, gdyby wykonywał inny zawód (...) W zawodzie nauczyciela, jak mało którym, ogniskuje się bowiem problematyka wychowawcza, moralna, obywatelska, kulturowa, cywilizacyjna" - napisała Środa we wstępie do specjalnych materiałów, które mają pomóc związkowcom w pracach.

Namawia w nich do dyskusji: czy nauczyciel to zawód, czy powołanie, czy konieczne jest, by nauczyciel był dla uczniów autorytetem nie tylko jeśli chodzi o kompetencje, ale też autorytetem moralnym, czym jest godność zawodowa, co to jest solidarność zawodowa, czy szkoła powinna wychowywać i ku czemu.

W materiałach Środa przedstawiła też swoje propozycje niektórych zapisów kodeksu. "Nauczyciel powinien stać na straży rzetelnej wiedzy, jej postępu, prawdy naukowej i osobistej prawdomówności", "Nauczyciel w procesach nauczania powinien być rzetelny, powinien zachować neutralność światopoglądową oraz być bezstronnym w ocenianiu. Wszelkie formy indoktrynacji (politycznej, religijnej, ideologicznej) są w zawodzie nauczyciela niedopuszczalne" czy "Nauczyciel powinien starać się, by uczniowie, wśród których pracuje, przestrzegali zasad wzajemnego szacunku, równości, tolerancji i by mieli szacunek do (kulturowej, etnicznej, religijnej, przekonaniowej) różnorodności" - tak brzmią niektóre z zapisów.

Jak zaznaczyła podczas konferencji Środa przygotowane przez nią materiały do dyskusji oraz propozycje zapisów, są i powinny być tylko punktem wyjścia do pracy. "Nad etyką zawodową powinni pracować sami nauczyciele. To oni powinni stworzyć wewnętrzny kodeks i stać na straży wypracowanych przez siebie standardów" - podkreśliła.

Przypomniała także, że etyka jest tworem złożonym. "Istnieje wiele systemów etyki normatywnej i w różnych rolach zawodowych i społecznych możemy przyjmować inne systemy. Na przykład, życie prywatne kieruje się takimi normami jak wdzięczność, miłość, troska wzajemna, okazujemy sobie sympatie i dajemy sobie prezenty. Jeśli te wartości przeniesiemy do sfery publicznej, to okaże się to korupcjogenne, a wspomaganie bliskich to będzie nepotyzm" - mówiła.

Międzynarodówka Edukacyjna (Education International - EI) ma ponad 30 milionów członków, należących do ponad 400 organizacji w 172 krajach. Członkiem jej są m.in. dwa największe polskie związki zawodowe działające w oświacie: Związek Nauczycielstwa Polskiego i Sekcja Krajowa oświaty i Wychowania NSZZ "Solidarność".

Rodowód EI sięga 1912 roku. W obecnym kształcie istnieje od 1993 r. Została utworzona na Zjeździe w Sztokholmie, w konsekwencji zmian, jakie po 1989 r. dokonały się w nauczycielskim ruchu związkowym w Europie i na świecie. (PAP)

dsr/ abe/ bk/