Coraz więcej przedsiębiorców decyduje się na zatrudnianie bezrobotnych w zamian za refundację kosztów wyposażenia lub doposażenia ich stanowisk pracy.
W kwietniu zmieniły się przepisy dotyczące refundacji kosztów, jakie firmy ponoszą w związku z wyposażeniem miejsca pracy dla bezrobotnego. Sprawdziliśmy w urzędach pracy, czy spowodowało to wzrost zainteresowania przedsiębiorców ich zatrudnianiem. Wcześniej bowiem taka forma wsparcia nie cieszyła się powodzeniem. Warunki jej uzyskania były zbyt rygorystyczne. Firmy mogły zatrudnić tylko wybranych bezrobotnych. Musieli oni być m.in. zarejestrowani w urzędzie pracy przez co najmniej pół roku, nie posiadać kwalifikacji zawodowych, doświadczenia zawodowego lub wykształcenia średniego, mieć ponad 50 lat, lub samotnie wychowywać co najmniej jedno dziecko, które nie ukończyło 18 lat. Ponadto, żeby otrzymać refundację, przedsiębiorca musiał utrzymywać niezmieniony stan zatrudnienia przez dwa lata od momentu zatrudnienia bezrobotnego.
– Dla wielu firm te warunki były bardzo trudne do spełnienia – potwierdza Iwona Trzcińska, kierownik Działu Rynku Pracy w Urzędzie Pracy m.st. Warszawy.
Te rygorystyczne warunki nie obowiązują od 21 kwietnia, kiedy weszło w życie rozporządzenie ministra pracy i polityki społecznej z 17 kwietnia 2009 r. w sprawie dokonywania refundacji kosztów wyposażenia lub doposażenia stanowiska pracy dla skierowanego bezrobotnego oraz przyznawania bezrobotnemu środków na podjęcie działalności gospodarczej (Dz.U. nr 62, poz. 512). Obecnie przedsiębiorca może dostać refundację za zatrudnienie każdego bezrobotnego. O ile w okresie styczeń – maj firmy zatrudniły tylko 5 tys. bezrobotnych, o tyle od maja do listopada (sześć miesięcy) – już 23,5 tys.
Zmiana przepisów nie oznacza, że firmy nie muszą spełniać innych warunków, ubiegając się o pomoc z urzędu pracy. Obecnie firma, która otrzyma z Funduszu Pracy refundację na doposażenie lub wyposażenie stanowiska pracy bezrobotnego, musi zatrudniać go w pełnym wymiarze czasu pracy przez dwa lata.
– Jeśli pracodawca zwolni bezrobotnego wcześniej, zwróci część refundacji proporcjonalnie do okresu, w jakim powinna go zatrudniać – np. odda połowę refundacji, jeśli będzie zatrudniać bezrobotnego tylko przez rok – mówi Jolanta Czarnobaj z Powiatowego Urzędu Pracy w Rzeszowie.
Przedsiębiorca zobowiązuje się także do utrzymania przez 24 miesiące stanowisk pracy utworzonych w związku z przyznaną refundacją.
Firmy maksymalnie mogą ubiegać się o kwotę refundacji odpowiadającą sześciokrotności przeciętnego wynagrodzenia (obecnie wynosi 18,6 tys. zł). Otrzymają refundację po podpisaniu umowy z dyrektorem urzędu pracy i po przedstawieniu w urzędzie faktur dokumentujących poniesione wydatki na wyposażenie lub doposażenie stanowiska pracy bezrobotnego.
O refundację może ubiegać się tylko ten przedsiębiorca, który prowadzi działalność gospodarczą przez co najmniej sześć miesięcy przed dniem złożenia wniosku.
– Przedsiębiorca ubiegający się o refundację nie może zalegać z opłacaniem w terminie składek i podatków – mówi Małgorzata Pawlak, zastępca dyrektora w Powiatowym Urzędzie Pracy w Poznaniu.
356 mln zł w 2010 roku mogą wykorzystać firmy na refundację kosztów zwiazanych z doposażeniem lub wyposażeniem stanowiska pracy bezrobotnego