Dofinansowania do pensji oraz zwolnienie z wpłat na Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych mogą ułatwić firmom przezwyciężanie skutków kryzysu gospodarczego. Na taką pomoc mogą liczyć firmy, które zatrudnią niepełnosprawnych pracowników.
Zmniejszenie kosztów pracy, utrzymanie płynności finansowej oraz poprawa wizerunku firmy to korzyści jakie może przynieść przedsiębiorcom zatrudnienie osób niepełnosprawnych. Są one szczególnie ważne w okresie kryzysu gospodarczego, który zmusza firmy do oszczędności. Dzięki zatrudnieniu osób z niepełnosprawnością pracodawca zyskuje nowych pracowników, a jednocześnie zostaje zwolniony z konieczności wpłat na PFRON (jeżeli poziom zatrudnienia niepełnosprawnych wynosi co najmniej 6 proc. ogółu załogi). Dodatkowo firma otrzyma dofinansowanie do pensji osób niepełnosprawnych oraz pieniądze na dostosowanie miejsca pracy do ich potrzeb. PFRON finansuje pracodawcom do 75 proc. kosztów płacy niepełnosprawnych pracowników. Wystarczy więc, że wypracują oni 1/4 swojej pensji, aby pracodawca mógł odnosić korzyści finansowe z ich zatrudnienia. A przecież wydajność ich pracy nie musi różnić się od pracy osób pełnosprawnych.

Oszczędność na wpłatach

Jedną z najważniejszych korzyści wynikających z zatrudnienia niepełnosprawnych pracowników jest zwolnienie z obowiązku comiesięcznych wpłat na Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych. Pieniądze do PFRON z tytułu niezatrudniania osób niepełnosprawnych muszą odprowadzać pracodawcy, zatrudniający co najmniej 25 pracowników w przeliczeniu na pełny wymiar czasu pracy. Zwolnione z tego obowiązku są te firmy, których co najmniej 6 proc. załogi stanowią osoby niepełnosprawne.
Wysokość wpłat zależy od liczby wszystkich pracowników firmy oraz zatrudnionych osób niepełnosprawnych. Na przykład firma, która zatrudnia 50 osób i żadna z nich nie jest osobą niepełnosprawną, musi co miesiąc wpłacać do PFRON 3797,35 zł. W tym przypadku wystarczyłoby, aby tylko trzech pracowników posiadało orzeczoną niepełnosprawność, aby firma uzyskała zwolnienie z konieczności takich wpłat. Zatrudnienie tylko jednej osoby niepełnosprawnej przyniosłyby firmie oszczędności w wysokości ponad 1,2 tys. zł. Wysokie koszty niezatrudniania osób niepełnosprawnych są jeszcze bardziej widoczne w przypadku dużych firm. Firma zatrudniająca 300 osób, w tym żadnej osoby niepełnosprawnej musi płacić co miesiąc na PFRON ponad 22,7 tys. zł. Zamiast przekazywać te pieniądze do funduszu, pracodawca mógłby wykorzystać je na zatrudnienie niepełnosprawnych pracowników. Zyskałby nowych podwładnych praktycznie bez żadnych dodatkowych kosztów.
Pracodawcy osiągający 6-proc. wskaźnik zatrudnienia osób niepełnosprawnych do PFRON muszą jedynie składać informacje miesięczne i roczne o zatrudnieniu osób niepełnosprawnych (według wzoru ustalonego przez resort pracy). Informacja miesięczna składana jest w terminie do dnia 20 miesiąca następującego po miesiącu, którego dotyczy informacja, a informacja roczna – do 20 stycznia za rok poprzedni.



Fundusz dopłaca do pensji

Pracodawca, który zatrudni niepełnosprawnych pracowników, nie tylko zostanie zwolniony z obowiązku dokonywania wpłat na PFRON, ale uzyska też inne przywileje finansowe. Może on otrzymywać dofinansowanie do ich wynagrodzeń ze środków Funduszu. Prawo to nie przysługuje tylko tym przedsiębiorstwom, które zatrudniają więcej niż 25 osób i nie osiągają 6 proc. wskaźnika zatrudnienia osób niepełnosprawnych.
Wysokość dofinansowania do pensji zależy od stopnia niepełnosprawności zatrudnionych pracowników. Przykładowo dofinansowanie do pensji zatrudnionej osoby z umiarkowanym stopniem niepełnosprawności wynosi w tym roku 1250,48 zł. Dodatkowo kwotę dofinansowania zwiększa się o 40 proc. najniższego wynagrodzenia w przypadku osób niepełnosprawnych, u których stwierdzono chorobę psychiczną, upośledzenie umysłowe lub epilepsję oraz niewidomych.
Przepisy ograniczają jednak także wysokość dopłat. Dofinansowanie nie może przekroczyć kwoty 90 proc. faktycznie poniesionych miesięcznych kosztów płacy (wynagrodzenia i składek), a w przypadku pracodawcy wykonującego działalność gospodarczą – 75 proc. tych kosztów. Zatem jeśli na przykład wynagrodzenie osoby niepełnosprawnej w stopniu znacznym (przed potrąceniem składek) wynosi 1,5 tys. zł, pracodawca otrzyma 1125 zł dofinansowania z PFRON. Oznacza to w praktyce, że niepełnosprawny pracownik musi wypracować jedynie 1/4 swoich zarobków, aby jego zatrudnienie przynosiły korzyści pracodawcy. Pozostałe? jego wynagrodzenia sfinansuje PFRON.
Firmy powinny pamiętać, że ze środków PFRON mogą uzyskać nie tylko dofinansowania do pensji niepełnosprawnych, ale też zwrot miesięcznych kosztów zatrudnienia pracowników pomagających niepełnosprawnemu w miejscu pracy (asystentów osób niepełnosprawnych). Pomoc taka obejmuje czynności ułatwiające komunikowanie się z otoczeniem, a także czynności niemożliwe lub trudne do samodzielnego wykonania przez pracownika niepełnosprawnego na stanowisku pracy. Liczba godzin przeznaczonych wyłącznie na taką pomoc nie może przekraczać 20 proc. wymiaru czasu pracy asystenta w miesiącu.
Wysokość wsparcia z PFRON zależy od liczby godzin poświęconych na pomoc pracownikom niepełnosprawnym oraz od wymiaru czasu pracy niepełnosprawnego w danym miesiącu. Na przykład jeżeli w ciągu miesiąca asystent poświęci 30 godz. na pomoc niepełnosprawnemu pracownikowi, firma może liczyć na dopłatę do jego pensji w wysokości 260,40 zł (zakładając że wymiar czasu pracy osoby niepełnosprawnej wyniósł 147 godz.).

Łatwiejsza procedura

Ubieganie się o dofinansowanie pensji osób niepełnosprawnych jest znacznie prostsze i korzystniejsze dla pracodawców niż staranie się o dopłaty do wynagrodzeń z Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych na podstawie ustawy o łagodzeniu skutków kryzysu ekonomicznego dla pracowników i przedsiębiorców. Pracodawcy przysługuje dofinansowanie do wynagrodzeń z PFRON, jeśli zatrudni niepełnosprawnego pracownika i zgłosi go do Funduszu. Przyjmując go do pracy musi wykazać jedynie wzrost zatrudnienia netto w zakładzie pracy. Natomiast dopłaty z FGŚP przysługują tylko tym firmom, które wykażą, że znalazły się w przejściowych problemach finansowych z powodu kryzysu ekonomicznego. Muszą m.in.
● odnotować co najmniej 25 proc. spadek sprzedaży w ciągu trzech kolejnych miesięcy po 1 lipca 2008 r.
● opracować program naprawczy przewidujący poprawę kondycji finansowej firmy,
● nie spełniać warunków umożliwiających ogłoszenie upadłości,
● uzyskać zaświadczenie (marszałka województwa, ministra pracy lub ministra gospodarki) o pozostawaniu w przejściowych trudnościach finansowych.
Dodatkowo na korzyść zatrudnienia osób niepełnosprawnych przemawia też wysokość dopłat jakie można otrzymać z PFRON i FGŚP. Z tytułu zatrudnienia osoby niepełnosprawnej pracodawcy może przysługiwać nawet 1429,12 zł dofinansowania do jego płacy (w przypadku przyjęcia do pracy osoby ze znacznym stopniem niepełnosprawności). Natomiast maksymalna dopłata z FGŚP do pensji pracownika, który zgodzi się w czasie kryzysu pracować w obniżonym wymiarze czasu pracy może wynieść 402,50 zł. Z kolei maksymalna dopłata do płacy pracownika, który zgodzi się na objęcie przestojem ekonomicznym wynosi 575 zł.



Pomoc na dostosowanie

Korzystne dla pracodawców może być także zatrudnienie niepełnosprawnej osoby zarejestrowanej jako bezrobotna lub poszukująca pracy i niepozostającej w zatrudnieniu, która zostanie skierowana do pracy przez powiatowy urząd pracy. Jeżeli firma przyjmie ją do pracy na okres co najmniej 36 miesięcy, może otrzymać ze środków PFRON zwrot kosztów:
● adaptacji pomieszczeń zakładu pracy do potrzeb osób niepełnosprawnych,
● adaptacji lub nabycia urządzeń ułatwiających osobie niepełnosprawnej wykonywanie pracy lub funkcjonowanie w zakładzie pracy,
● zakupu i autoryzacji oprogramowania na użytek pracowników niepełnosprawnych oraz urządzeń technologii wspomagających lub przystosowanych do potrzeb wynikających z ich niepełnosprawności,
● rozpoznania przez służby medycyny pracy potrzeb związanych z adaptacją pomieszczeń firmy.
Zwrot kosztów nie może przekraczać dwudziestokrotnego przeciętnego wynagrodzenia za każde przystosowane stanowisko pracy osoby niepełnosprawnej. Obecnie maksymalna wysokość takiej pomocy wynosi więc 62 277,20 zł. Tak wysoka kwota w praktyce umożliwia pełne dostosowanie firmy do potrzeb osób niepełnosprawnych. Jeżeli osoba niepełnosprawna nie sprawdzi się jako pracownik, firma może go zwolnić przed upływem 36 miesięcy. Pracodawca nie będzie musiał zwracać pomocy (w wysokości równej 1/36 ogólnej kwoty zwrotu za każdy miesiąc brakujący do upływu 36 miesięcy, ale łącznie nie mniejszej niż 1/6 tej kwoty), jeśli w ciągu trzech miesięcy od zwolnienia zatrudni inną osobę niepełnosprawną zarejestrowaną jako bezrobotna lub poszukująca pracy.
Na takich samych zasadach finansowana jest adaptacja pomieszczeń lub koszt zakupu oprogramowania dla pracowników, których niepełnosprawność powstała już w trakcie zatrudnienia u danego pracodawcy.
Jeżeli co najmniej przez 36 miesięcy firma zatrudni niepełnosprawnego bezrobotnego, pracodawca może też ubiegać się o zwrot kosztów wyposażenia jego stanowiska pracy. Wysokość takiej pomocy nie może przekroczyć piętnastokrotnego przeciętnego wynagrodzenia (czyli obecnie 46 707,90 zł).
Zarówno zwrot kosztów adaptacji, zakupu oprogramowania, jak i wyposażenia stanowisk pracy osoby niepełnosprawnej dokonuje starosta na warunkach i w wysokości określonych umową zawartą z pracodawcą. Warunkiem otrzymania pomocy jest wydanie pozytywnej opinii Państwowej Inspekcji Pracy.
46,7 tys. zł może otrzymać firma na wyposażenie miejsca pracy niepełnosprawnego pracownika
OPINIA
Łukasz Łapcik
firma Web-Site z Gdyni
Z punktu widzenia pracodawcy zatrudnienie osoby niepełnosprawnej było dobrym wyborem.
Jakość jej pracy nie różni się od osób pełnosprawnych. Sądzę nawet, że osoby te są bardziej sumiennymi pracownikami. Starają się dobrze wykonywać swoje obowiązki, bo zdają sobie sprawę z trudniejszej sytuacji zawodowej w porównaniu z osobami pełnosprawnymi. W naszym przypadku pracownik nie miał też żadnych problemów z integracją z pozostałymi zatrudnionymi osobami. Prowadzimy ogólnie dostępną kawiarnię internetową, więc nie istniała też potrzeba dostosowywania miejsca pracy do potrzeb niepełnosprawnego pracownika. W każdym przypadku zależy to oczywiście od rodzaju niepełnosprawności pracownika, ale każda firma może przecież skorzystać z dotacji na przystosowanie miejsca pracy. Pomocne są także inne dofinansowania do zatrudnienia niepełnosprawnych, choć z moich doświadczeń wynika, że osoby te mogą wypracowywać swoje pensje tak samo jak osoby pełnosprawne. Wbrew wielu opiniom pracodawca nie musi więc dopłacać z własnej kieszeni do pracy niepełnosprawnych.