Rzecznik praw obywatelskich Janusz Kochanowski wystąpił do prokuratora krajowego Edwarda Zalewskiego z żądaniem wszczęcia postępowania w sprawie braku w Polsce dostępu do szczepionek przeciwko grypie typu A/H1N1.

"Żądam wszczęcia postępowania przygotowawczego przez uprawnionego oskarżyciela w sprawie niedopełnienia obowiązków służbowych przez ministra zdrowia i tym samym działanie na szkodę interesu społecznego poprzez stworzenie niebezpieczeństwa powszechnego zagrożenia epidemią grypy A/H1N1" - napisał we wniosku RPO.

Rzecznik resortu Piotr Olechno powiedział, że na razie nie będzie komentarza ze strony ministerstwa.

Zdaniem RPO prokuratura powinna wyjaśnić, "kto lub co sprawia, że Polska nie jest gotowa do walki z grypą i co trzeba zrobić, by nie powtórzyło się to w przyszłości". Zachowanie Ministerstwa Zdrowia w tej sprawie Kochanowski ocenił jako niezrozumiałe i niedopuszczalne. Jak powiedział, nie pozostało mu nic innego, jak skierować wniosek do prokuratury.

W piśmie do Zalewskiego Kochanowski napisał, że w obliczu istnienia zagrożenia epidemiologicznego oraz jednoznacznych zaleceń i rekomendacji podmiotów międzynarodowych i unijnych brak działań polskiego rządu, zmierzających do wdrożenia programu masowych szczepień, musi budzić uzasadniony niepokój, zwłaszcza w świetle odpowiednich działań podejmowanych w tej mierze w innych państwach UE, w tym w krajach sąsiadujących z Polską - Czechach i Niemczech.

Zdaniem RPO doszło do naruszenia wolności człowieka i obywatela oraz przepisów art. 165 kk

Zdaniem RPO doszło do naruszenia wolności człowieka i obywatela oraz przepisów art. 165 kk, który mówi, że kto sprowadza niebezpieczeństwo dla życia lub zdrowia wielu osób, powodując zagrożenie epidemiologiczne lub szerzenie się choroby zakaźnej, podlega karze pozbawienia wolności od sześciu miesięcy do lat 8. Rzecznik dodał, że w jego ocenie niebezpieczeństwo to jest "rzeczywiste, a zagrożenie epidemiologiczne jest powszechne i realne". Podkreślił przy tym, że niebezpieczeństwo to można sprowadzić nie tylko przez działania, ale też przez ich zaniechanie.

Jak napisał w dalszej części wniosku, kwestia odpowiedzialności prawno-karnej ministra zdrowia za wskazane przestępstwa powinna być zbadana w trybie procesowym, w drodze przeprowadzenia postępowania przygotowawczego, w trakcie których należałoby dokonać m.in. analizy dokumentacji zakupu szczepionek.

Jak mówił Kochanowski na wtorkowej konferencji prasowej, w Polsce nie ma skutecznego systemu rejestracji zachorowań na grypę, a rząd odmawia obywatelom prawa dostępu do szczepionki, co narusza ich prawo wyboru.



W czerwcu Światowa Organizacja Zdrowia ogłosiła najwyższy stopień zagrożenia pandemią

RPO przypomniał, że w czerwcu Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) ogłosiła najwyższy, szósty stopień zagrożenia pandemią, jej objawy stwierdzono dotąd w 207 krajach, w tym we wszystkich należących do Unii Europejskiej, a liczba zgonów spowodowanych wirusem przekroczyła 8,5 tys. Jak dodał, w Polsce odnotowano w ostatnim czasie 24 przypadki śmierci osób zakażonych wirusem, także spoza grupy wysokiego ryzyka. "Wczoraj zmarł sześcioletni chłopiec, a przed dwoma dniami młoda kobieta osierociła trójkę dzieci. Oczywiście nie wiemy, czy szczepionka mogła uratować im życie. Wiemy jednak na pewno, że zostali tej szansy pozbawieni i ktoś ponosi za to odpowiedzialność - moralną, polityczną i prawną" - podkreślił.

Przypomniał, że do minister zdrowia Ewy Kopacz zwrócił się o informacje, jak zamierza ona przeciwdziałać zagrożeniu grypą już w kwietniu, kiedy WHO ogłosiła piąty stopień zagrożenia pandemią A/H1N1. Jak mówił, został zapewniony, że realizowane są wszystkie rekomendacje WHO i Unii Europejskiej. W jego ocenie odpowiedzi ministerstwa na jego listy były ogólnikowe i nie reagowano na jego prośby o rozmowę. Zaznaczył, że ostatecznie do spotkania w tej sprawie doszło; ale dopiero wtedy, kiedy zapowiedział doniesienie do prokuratury.

"Poprosiłem (na tym spotkaniu) o dane uzasadniające twierdzenia, że producenci specjalnych szczepionek stawiają trudne do przyjęcia warunki, a szczepionka przeciwko "zwykłej" grypie jest skuteczna także przeciwko A/H1N1. Pani minister zażądała wniosku na piśmie. Otrzymała go dwie godziny później, ale reakcji się nie doczekałem" - powiedział Kochanowski.

Dotychczasowy bilans zachorowań na grypę typu A/H1N1 w Polsce to 1158 osób zakażonych i 24 zmarłe

Minister Zdrowia Ewa Kopacz wielokrotnie mówiła, że decyzję o zakupie szczepionek musi poprzedzić wiedza o wynikach badań klinicznych nad skutkami ich przyjmowania. Argumentowała też, że szczepionka, która obecnie dostępna jest w tzw. zamówieniach rządowych, powinna trafić także do aptek. Jej zdaniem firmy farmaceutyczne, nie dopuszczając szczepionek na wolny rynek, nie biorą jednocześnie na siebie odpowiedzialności za ich bezpieczeństwo. W połowie listopada informowała, że rozmowy w sprawie zakupu szczepionek prowadzone są z co najmniej trzema firmami farmaceutycznymi.

RPO przypomniał we wniosku do prokuratury, że w połowie września Komisja Europejska zaznaczyła, że szczepionki przeciw grypie są najbardziej efektywnym narzędziem przeciwdziałania rozprzestrzeniającej się epidemii i zaleciła państwom członkowskim podjęcie działań zmierzających do wdrożenia programów masowych szczepień.

We wtorek Główny Inspektorat Sanitarny podał, że dotychczasowy bilans zachorowań na grypę typu A/H1N1 w Polsce to 1158 osób zakażonych i 24 zmarłe. Rzecznik GIS Jan Bondar zaznaczył jednak, że mimo 24 zgonów grypa wywoływana przez ten wirus nie odbiega od przeciętnej grypy sezonowej, można wręcz przyjąć, że jest lżejsza, a wśród zmarłych przeważali pacjenci cierpiący na inne poważne choroby, w tym nowotwory czy niewydolność krążenia.