Nowy obowiązek przedstawiania w gminie zaświadczenia lekarskiego sprawia, że niektórzy rodzice mają kłopoty z uzyskaniem becikowego.
Od listopada obowiązują nowe zasady przyznawania becikowego i dodatku do zasiłku rodzinnego z tytułu urodzenia dziecka (obydwa wynoszą 1 tys. zł). Aby mieć wypłacone te świadczenia, trzeba złożyć w gminie zaświadczenie potwierdzające, że ciężarna matka znajdowała się pod opieką lekarską nie później niż od 10 tygodnia do porodu. Jest ono konieczne po 1 listopada bez względu na to, kiedy urodziło się dziecko.
– W ciągu pierwszego tygodnia musieliśmy wyjaśniać dokładnie, jakie zaświadczenie trzeba złożyć i co powinno zawierać. Zwłaszcza że sami lekarze mają problemy z prawidłowym wypełnieniem zaświadczenia, a jedna z kobiet przyniosła nam opinię lekarza na recepcie – mówi Teresa Opałka z Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Radomiu.
Elwira Pięciak-Kochanowska, wicedyrektor MOPS w Rzeszowie, dodaje, że z pytaniami dzwonią przychodnie lekarskie, np. o to czy do zaświadczenia trzeba wpisać wszystkie daty wykonywanych badań. Ponadto wiele ośrodków pomocy społecznej, m.in. w Zamościu i Radomiu, przygotowało druki zaświadczeń i wydają je chętnym osobom.
– Rodzice mogą się do nas po nie zgłosić, mimo że wg stanowiska resortu zdrowia zapewnienie odpowiedniego druku jest obowiązkiem lekarza – mówi Margarita Jaroszuk, kierownik działu świadczeń rodzinnych MOPR w Białymstoku.
Gminy mają też już pierwsze przypadki, gdy ciężarna kobieta znalazła się pod opieką lekarza później, niż wymagają przepisy.
– W takiej sytuacji musimy wydać decyzję odmowną, mimo że sam lekarz zaznaczył w zaświadczeniu, iż kobieta nie wiedziała wcześniej, że jest w ciąży – tłumaczy Marzena Szuleta, kierownik biura świadczeń rodzinnych UM w Kaliszu.
Z kolei w Opolu zgłosiła się po becikowe matka, która w trakcie ciąży przebywała przez pewien czas w Irlandii i ma zaświadczenie od tamtego lekarza.
– Niestety, nie możemy go uznać, bo ustawodawca nie przewiduje innego wzoru zaświadczenia niż to, które określa rozporządzenie – uważa Anna Koska, naczelnik Wydziału Świadczeń Socjalnych UM w Opolu.
Wanda Niebrzegowska, kierownik działu świadczeń rodzinnych MOPR w Kielcach, tłumaczy, że nawet jeżeli zaświadczenie nie jest prawidłowe i musi być uzupełnione o brakujące informacje, to rodzice nie muszą się obawiać, że becikowe im przepadnie. Dodaje, że na złożenie wniosku mają czas przez rok od urodzenia dziecka.