Pracownik może powstrzymać się od wykonywania pracy, która stwarza zagrożenie dla życia lub zdrowia jego lub innej, nawet postronnej osoby.

Pracownik ma prawo do powstrzymania się od wykonywania pracy, a nawet do oddalenia się z miejsca pracy, gdy warunki pracy nie odpowiadają przepisom bhp i stwarzają bezpośrednie zagrożenie dla zdrowia lub życia pracownika albo gdy wykonywana przez niego praca grozi takim niebezpieczeństwem innym osobom. Stanowi o tym art. 210 par. 1 kodeksu pracy.
Przesłanki wymienione w tym przepisie muszą zostać spełnione łącznie. Nie wystarczy więc, aby warunki pracy nie odpowiadały przepisom bhp. Ta okoliczność musi jeszcze stwarzać bezpośrednie zagrożenie dla zdrowia lub życia pracownika (por. wyrok Sądu Najwyższego z 11 maja 2006 r., I PK 191/05, OSNP 2007/9-10/128) albo wykonywana przez pracownika praca grozi takim niebezpieczeństwem innym osobom (np. współpracownikom albo osobom postronnym).
Bezpośrednie zagrożenie
Przepisy kodeksu pracy nie definiują, co należy rozumieć przez bezpośrednie zagrożenie dla zdrowia lub życia, uprawniające do powstrzymania się od wykonywania pracy. Nie jest ono przy tym stopniowane (np. określone, jak znaczne). Nie może jednak być tylko pośrednie. Nie chodzi też o zagrożenie jedynie mienia pracownika lub osób trzecich. Należy uznać, że każde realne w danych okolicznościach zagrożenie życia lub zdrowia jest wystarczające. Chodzi bowiem przecież o ochronę dóbr dla człowieka najcenniejszych. Jeśli powstrzymanie się do wykonywania pracy nie usuwa zagrożenia, pracownik ma prawo oddalić się z miejsca zagrożenia, zawiadamiając o tym niezwłocznie przełożonego.
Z uprawnień do powstrzymania się od wykonywania pracy (także oddalenia się z miejsc zagrożenia) nie mogą korzystać pracownicy, których obowiązkiem jest ratowanie życia ludzkiego lub mienia. Pracownicy, podejmując tego rodzaju pracę, biorą na siebie ryzyko zagrożenia życia i zdrowia, więc nie mogą powoływać się na nie, o ile nie przekracza ono zwykłej miary.
Sprawność psychofizyczna
Jeśli pracownik wykonuje pracę wymagającą szczególnej sprawności psychofizycznej, może - po uprzednim zawiadomieniu przełożonego - powstrzymać się od jej wykonywania, gdy jego stan psychofizyczny nie zapewnia bezpiecznego wykonywania pracy i stwarza zagrożenie dla innych osób (art. 210 par. 4 k.p.). W przepisie tym nie ma jednak - jak w przypadku innych prac - mowy o niebezpieczeństwie bezpośrednim. Może być to zatem również niebezpieczeństwo mające charakter pośredni.
Wykaz prac wymagających szczególnej sprawności psychofizycznej zawiera załącznik do rozporządzenia ministra pracy i polityki socjalnej z 28 maja 1996 r. (Dz.U. nr 62, poz. 287). Są to m.in. prace kierowców autobusów, operatorów samojezdnych ciężkich maszyn budowlanych i maszyn drogowych, maszynistów - operatorów samojezdnych ciężkich maszyn torowych.
Decyzja podlega ocenie
Podjęta przez pracownika decyzja o powstrzymaniu się od wykonywania pracy podlega ocenie pracodawcy. Jeśli uzna on, że pracownik zaprzestał wykonywania pracy przy braku ku temu przesłanek, może zastosować karę porządkową, rozwiązać umowę o prace bez wypowiedzenia, a nawet - w razie oczywistego braku podstaw do przerwania pracy - rozwiązać umowę o pracę w trybie natychmiastowym, kwalifikując zachowanie pracownika jako ciężkie naruszenie podstawowego obowiązku.
Ostatecznie, jeśli pracownik odwoła się od takiej decyzji pracodawcy, sprawę może badać sąd pracy. Wówczas to na pracowniku spoczywał będzie ciężar dowodu istnienia okoliczności uzasadniających powstrzymanie się od wykonywania pracy. W grę wchodzą wszelkie środki dowodowe - szczególnie dowód z dokumentów (np. badań technicznych urządzenia), świadków oraz opinii biegłego z zakresu zagadnień technicznych i bhp. W orzecznictwie przyjmuje się (wyrok SN z 9 maja 2000 r., I PKN 619/99, OSNP 2001/20/610), że powstrzymywanie się pracownika od wykonywania pracy w warunkach nieodpowiadających przepisom bhp nie stanowi naruszenia obowiązku świadczenia pracy tylko wtedy, gdy pracownik zawiadomił o tym niezwłocznie przełożonego.
PRZYKŁAD: ZAGROŻENIE MUSI BYĆ REALNE
Kontroler poboru energii elektrycznej domagał się odszkodowania za wypowiedzenie umowy spowodowane jego odmową wykonywania pracy. 8 sierpnia powód zawiadomił pracodawcę, że od następnego dnia powstrzymuje się od pracy, ponieważ zestaw komputerowy, który wykorzystuje, nie posiada oceny zgodności - wbrew art. 217 i 218 k.p. 20 sierpnia przełożony polecił pracownikowi podjęcie pracy, przedstawiając jednocześnie wyniki badań sprzętu, wykluczające prawdopodobieństwo występowania pól elektromagnetycznych o natężeniach istotnych z punktu widzenia bezpieczeństwa jego użytkowników. Powód odmówił. Sąd uznał, że pracownik dopuścił się w ten sposób naruszenia obowiązków pracowniczych, gdyż nie było podstaw do odmowy wykonywania pracy. Sprzęt istotnie nie posiadał certyfikatu bezpieczeństwa ani deklaracji zgodności, które potwierdzałyby jego zgodność z polskimi normami bhp, lecz badania przeprowadzone przez pracodawcę (oraz przez biegłych) wykazały, że generuje on bezpieczne pole elektromagnetyczne. Powództwo zostało oddalone.
ANDRZEJ MAREK