W 2010 roku do 102 tys. zwiększy się liczba policjantów. Związki zawodowe ostrzegają, że nadal etatów tych będzie o tysiąc mniej niż w poprzednich latach.
– Zmiana tegorocznego budżetu spowodowała zmniejszenie liczby etatów o trzy tysiące. W niektórych komendach powiatowych ograniczono stan zatrudnienia nawet o 10 proc. – mówi Antoni Duda, przewodniczący Zarządu Głównego NSZZ Policjantów.
W przyszłym roku rząd zapowiada zwiększenie liczby etatówo dwa tysiące, ale nadal będzie to o tysiąc mniej, niż pierwotnie zakładano w 2009 roku.
– Zwiększenie do 102 tys. liczby funkcjonariuszy umożliwia przyjęty przez rząd projekt ustawy budżetowej na 2010 rok – mówi Krzysztof Hajdas z zespołu prasowego Komendy Głównej Policji.
Jednak związkowcy alarmują, że tegoroczne zmniejszenie liczby etatów funkcjonariuszy spowodowało obniżenie budżetu Policji o 142 mln zł.
– Były to wakaty, którymi od lat łatano to, że budżet Policji był niedoszacowany – mówi Antoni Duda.
Związkowcy przypominają, że policjanci nadal nie otrzymali zaległych pozapłacowych świadczeń pieniężnych takich jak ekwiwalent za brak mieszkania, za dojazdy, przejazdy czy za niewykorzystany urlop. Policjanci w takiej sytuacji nie wykluczają protestu, a nawet pozwów wobec pracodawcy. Komenda Główna Policji uspokaja i twierdzi, że kwota zaległości systematycznie się zmniejsza. Do tej pory policjantom w kraju wypłacono już prawie 352 mln zł. Tym samym kwota zaległości została zmniejszona do 128 mln zł. Kolejne 35 mln zł trafi do policjantów do końca listopada.
– Pieniądze na wypłaty pochodzą z przesunięć z innych działów oraz oszczędności na funkcjonowaniu komisariatów – mówi Antoni Duda.