Unia Pracy wezwała w środę premiera Donalda Tuska do wycofania się z siódmego protokołu Traktatu Lizbońskiego, tzw. protokołu brytyjskiego. Partia chce ponadto, by Polska podpisała Kartę Praw Podstawowych.

"Cała Unia Europejska - oprócz Wielkiej Brytanii i Polski - podpisały tę Kartę i dziwię się, że jesteśmy hamulcowymi w tej sprawie w UE, że nie chcemy, aby nasi obywatele byli równie ważni jak pozostali obywatele Unii" - mówiła na konferencji prasowej w Sejmie posłanka niezrzeszona Bożena Kotkowska (od niedawna w UP). "Nie chcemy być Europejczykami drugiej kategorii" - dodała.

Kotkowska wezwała premiera do wycofania się z tzw. protokołu brytyjskiego, który ogranicza stosowanie Karty, jeżeli chodzi o jej czwarty rozdział.

Obecny na konferencji wiceszef UP Marek Poniatowski chwalił prezydenta Lecha Kaczyńskiego za to, że - jak mówił - "wreszcie był uprzejmy" podpisać Traktat Lizboński. Jednocześnie zaznaczył, że "zasadniczym problemem jest to, że nie podpisaliśmy Karty Praw Podstawowych". "Konia z rzędem temu, kto znajdzie jakiś artykuł w Karcie, który byłby szkodliwy dla polskich obywateli i polskiego państwa" - podkreślił Poniatowski.

Kotkowska podkreśliła, że zapisy zawarte w rozdziale czwartym Karty Praw Podstawowych są zbieżne z ideałami NSZZ "Solidarność". "To są idee Solidarności, idee pracownicze" - mówiła. Jak zaznaczyła, "nagle się okazuje, że są nam niepotrzebne, że po 20 latach ludzie, którzy byli w Solidarności i zasiadają w ławach sejmowych dzięki tej Solidarności, wyrzekają się tych idei".

W grudniu 2007 r. na szczycie w Nicei premierzy rządów państw członkowskich UE przyjęli i podpisali Kartę Praw Podstawowych. Moc prawną nadał Karcie Traktat Lizboński. Zacznie ona obowiązywać o ile Traktat wejdzie w życie; do tej pory ratyfikowały go wszystkie państwa UE poza Czechami.

Siódmy protokół dołączony do Traktatu Lizbońskiego - tzw. protokół brytyjski - ogranicza stosowanie Karty Praw Podstawowych. Chodzi w szczególności o czwarty rozdział Karty zatytułowany "Solidarność". Powstanie protokołu było wynikiem zastrzeżeń Wielkiej Brytanii, która powoływała się na specyfikę anglosaskiego prawa. Ostatecznie do protokołu oprócz Wielkiej Brytanii przystąpiła także Polska.

Na mocy protokołu brytyjskiego zapisy artykułu czwartego Karty Praw Podstawowych nie dają obywatelom Wielkiej Brytanii oraz Polski praw, które mogłyby być dochodzone przez nich przed Trybunałem Sprawiedliwości Unii Europejskiej w Strasburgu, a także przed sądami krajowymi (z wyjątkiem przypadków, kiedy prawa te są przewidziane w prawie krajowym obu państw).

Artykuł czwarty Karty mówi m.in. o prawie pracowników do informacji i konsultacji w ramach przedsiębiorstwa, daje im też prawo do rokowań i zawierania układów zbiorowych oraz ochrony w przypadku nieuzasadnionego zwolnienia z pracy. Wprowadza też zakaz pracy dzieci i ochronę młodocianych pracowników. Dotyczy ponadto zabezpieczeń społecznych i pomocy społecznej oraz ochrony zdrowia.