Pracownik przez nierozwagę zapomniał rozliczyć się z powierzonego mienia. Nie można mu zarzucić, że zrobił to umyślnie. Czy pracodawca może wypowiedzieć mu umowę o pracę?
Pracownik odpowiada za powierzone mienie w pełnej wysokości, a więc bez ograniczenia do trzykrotności wynagrodzenia za pracę. Od odpowiedzialności może się uwolnić, jeśli wykaże, że szkoda powstała wskutek niezapewnienia przez pracodawcę warunków umożliwiających zabezpieczenie powierzonego mienia. Jeżeli pracodawca rzeczywiście nie zapewnił takich warunków, nie można zarzucać pracownikowi braku dbałości o dobro zakładu pracy, a tym samym brak jest podstaw do wypowiedzenia umowy o pracę.
Inaczej przedstawia się sytuacja, jeżeli to z winy pracownika, choćby nieumyślnej, nastąpił ubytek w mieniu pracodawcy. Taką sytuację można zakwalifikować jako niedbałe wykonywanie pracy oraz nienależyte wykonywanie obowiązków. Teoretycznie takie zachowanie może też stanowić podstawę do utraty przez pracodawcę zaufania do pracownika.
Utrata zaufania uzasadnia wypowiedzenie umowy o pracę na czas nieokreślony, jeżeli pracownikowi można postawić zarzut nadużycia zaufania pracodawcy, choćby w sposób niestanowiący naruszenia obowiązków pracowniczych. Jednakże nadużycie zaufania musi wiązać się z takim zachowaniem pracownika, które może być obiektywnie ocenione jako naganne, także wtedy, gdy jest niezawinione. Co do zasady, przyczyna wypowiedzenia nie musi mieć szczególnej wagi czy nadzwyczajnej doniosłości, ponieważ wypowiedzenie jest traktowane jako zwykły sposób rozwiązania bezterminowego stosunku pracy. Przykładowo uzasadnia wypowiedzenie umowy o pracę brak oczekiwanej przez pracodawcę dbałości, staranności i uwagi w wykonywaniu obowiązków pracowniczych. Przyczyny wypowiedzenia nie muszą się też charakteryzować znaczną wagą ani powodować szkód po stronie pracodawcy.
Z drugiej strony należy oceniać każdy taki przypadek w granicach rozsądku. Jednorazowe nierozważne zachowanie się pracownika, polegające na niedopełnieniu obowiązku należytej pieczy nad powierzonym mieniem, wskazujące na jego winę nieumyślną lekkiego stopnia, z reguły nie uzasadnia oceny pracownika jako nieprzydatnego do pracy na zajmowanym stanowisku pracy i rozwiązania umowy o pracę za wypowiedzeniem (wyrok Sądu Najwyższego z 12 grudnia 2001 r., I PKN 728/00).