Osoby uprawnione do świadczeń z Funduszu Alimentacyjnego nie mogą w tym samym czasie otrzymywać alimentów od dłużnika. Jeśli to robią, muszą zwrócić wsparcie otrzymane od gminy.
Dziś rozpoczyna się nowy tzw. okres świadczeniowy, na który przyznawane są osobom uprawnionym świadczenia z Funduszu Alimentacyjnego. Potrwa on do 30 września następnego roku. Wszystkie osoby, którym na ten czas przyznane zostało wsparcie, muszą pamiętać o zgłaszaniu do gminy wszystkich informacji mających wpływ na korzystanie z Funduszu.
– Najczęstsze błędy dotyczą sytuacji, kiedy osoba pobierająca u nas świadczenia jednocześnie otrzymuje całość lub część alimentów bezpośrednio od dłużnika – mówi Edyta Łukowiec, kierownik sekcji świadczeń alimentacyjnych Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie we Włocławku.
Zgodnie z ustawą z 7 września 2007 r. o pomocy osobom uprawnionym do alimentów (t.j. Dz.U. nr 1, poz. 7), w przypadku gdy osoba uprawniona otrzymuje świadczenia z FA i pobiera w tym czasie alimenty, te pierwsze są świadczeniami nienależnie pobranymi i muszą zostać zwrócone.
– Mimo że ustawa tego wyraźnie nie wskazuje, nie trzeba zwracać całości świadczenia. Jeżeli osoba otrzymała od dłużnika, np. 200 zł, a u nas otrzymuje 400 zł, musi zwrócić tylko tę różnicę – tłumaczy Edyta Łukowiec.
Piotr Spiżewski, kierownik działu świadczeń rodzinnych MOPS w Puławach, dodaje, że zwrotu świadczeń można uniknąć, jeżeli osoba uprawniona przekaże te pieniądze od dłużnika komornikowi, a on wpłaci je na konto gminy.
– Mieliśmy też przypadki, że komornik przekazywał wierzycielce pieniądze wyegzekwowane bezpośrednio od dłużnika. Tymczasem zgodnie z ustawą, w pierwszej kolejności powinien wpłacać te pieniądze nam na poczet zaległości z Funduszu – mówi Piotr Spiżewski.
Część osób zapomina też o podawaniu informacji związanych ze zmianą liczby członków rodziny, np. w związku z zawarciem małżeństwa, co może mieć wpływ na zmianę sytuacji dochodowej rodziny.
– Zdarza się, że po kilku miesiącach matka zgłasza, że jej pełnoletnie dziecko przerwało naukę w szkole. To oznacza, że nie należy się jej wsparcie z Funduszu. My natomiast w tym czasie wypłacaliśmy świadczenia i będziemy żądać ich zwrotu – mówi Edyta Łukowiec.



Świadczenie z Funduszu przysługuje osobie uprawnionej do czasu ukończenia przez nią 18 lat oraz do 25 roku życia, jeżeli kontynuuje naukę w szkole lub szkole wyższej. Ponadto w Funduszu Alimentacyjnym na takich samych zasadach jak w świadczeniach rodzinnych bierze się pod uwagę dochód utracony lub uzyskany. W sytuacji gdy osoba w trakcie tzw. okresu świadczeniowego podejmuję pracę, powinna zgłosić tę informację do gminy, która musi uwzględnić, czy jej wyższy dochód nie spowoduje, że pomoc nie będzie przysługiwać.
Problemy występują też przy podwyższaniu alimentów. Wtedy osobie uprawnionej będą przysługiwać wyższe świadczenia z gminy. Jednak, aby takiego podwyższenia gmina mogła dokonać, do komornika musi wpłynąć prawomocny wyrok.
– Uzyskanie prawomocności często przedłuża apelacja dłużnika, ale osoba uprawniona ma zagwarantowane wyrównanie świadczeń – mówi Piotr Spiżewski.
283 zł przeciętna wysokość świadczenia z Funduszu Alimentacyjnego w II kwartale tego roku
Świadczenia uważa się za nienależnie pobrane, gdy:
● zaistniały okoliczności, np. przekroczenie dochodu powodujące ustanie lub wstrzymanie wypłaty,
● osoba uprawniona świadomie wprowadziła w błąd gminę, aby uzyskać wsparcie,
● zostały wypłacone bez podstawy prawnej lub z rażącym naruszeniem prawa,
● osoba uprawniona otrzymywała w tym samym czasie alimenty,
● osoba była uprawniona do świadczeń w innym państwie na podstawie przepisów o koordynacji systemów zabezpieczenia społecznego.