Przedsiębiorca może ubiegać się w ZUS o rozłożenie na raty nieopłaconych zaległych składek ubezpieczeniowych, pod warunkiem że wcześniej zapłacił składki finansowane przez pracowników.
Przedsiębiorca z Warszawy ma 330 tys. zł długu w ZUS. Złożył do Zakładu wniosek o rozłożenie go na raty (tzw. układ ratalny), ale ZUS się nie zgodził, dopóki nie zapłaci on składek ubezpieczeniowych i do NFZ finansowanych przez pracowników z odsetkami. W ciągu siedmiu dni powinien więc wpłacić do ZUS 220 tys. zł, czyli 66 proc. całego długu.
– To urąga zdrowemu rozsądkowi, gdybym miał wolne 220 tys., to nie zwracałbym się do ZUS o układ ratalny – żali się przedsiębiorca.
Tak są jednak skonstruowane przepisy i ZUS postąpić inaczej nie może. Zgodnie z art. 30 ustawy z 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (t.j. Dz.U. z 2007 r. nr 11, poz. 74 z późn. zm.) ZUS nie może umorzyć, odroczyć terminu płatności i rozłożyć na raty składek finansowanych z własnej pensji przez ubezpieczonych (m.in. pracowników, osób wykonujących pracę nakładczą, członków spółdzielni, zleceniobiorców, posłów i senatorów). To oznacza, że na ulgi w opłacaniu składek do ZUS może liczyć przedsiębiorca, jeśli wcześniej zapłaci składki finansowane przez ubezpieczonych.
Przedsiębiorca może złożyć wniosek do ZUS o raty czy odroczenie składek opłacanych przez siebie, tj. połowę składki emerytalnej, część składki rentowej i składkę wypadkową, a także składki do Funduszu Pracy i Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych. Inaczej jest z osobami indywidualnie prowadzącymi działalność gospodarczą. One same płacą składki, stąd mogą ubiegać się o ulgi na wszystkie opłacane przez siebie składki.
Postępowanie przed ZUS o układ ratalny jest uznaniowe. Organ rentowy może udzielić ulgi, jeśli przemawiają za tym względy gospodarcze lub inne przyczyny zasługujące na uwzględnienie, w tym możliwości płatnicze dłużnika i stan finansów ubezpieczeń społecznych. ZUS opracował dla swoich jednostek organizacyjnych instrukcję, żeby ujednolicić zasady udzielania ulg i umarzania zaległych należności. Jej regulacje nie wiążą płatników, są to bowiem przepisy prawa wewnętrznego. Jednak w praktyce urzędnicy postępują zgodnie z instrukcją.



– ZUS podejmuje decyzję na podstawie dokumentów o stanie finansowym firmy – mówi Barbara Rymaszewska, naczelnik Wydziału Rozliczeń Dochodów z I oddziału ZUS w Warszawie.
Dodaje, że każdy przypadek jest rozpatrywany indywidualnie.
Wielu przedsiębiorców w ogóle nie składa wniosku o raty, bo nie ma pieniędzy na składki finansowane przez ubezpieczonych. Jest szansa na zmianę tych przepisów. W Sejmie od kilku dni znajduje się poselski projekt ustawy o zmianie ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych. Zgodnie z nim firmy będą mogły ubiegać się o spłacanie w ratach całego długu, czyli o spłacanie składek ubezpieczeniowych płaconych przez przedsiębiorcę (płatnika) i opłacanych przez ubezpieczonych (pracowników).
Jak ZUS udziela firmom ulg w spłacie składek
Odroczenie
● Firma musi złożyć wniosek o odroczenie przed terminem płatności składek,
● ZUS może odroczyć termin płatności maksymalnie o pół roku,
● Od odroczonej należności firma płaci tzw. opłatę prolongacyjną,
● Firma, której ZUS odroczy płatność składek, będzie mogła otrzymać zaświadczenie o niezaleganiu w opłacaniu składek, dzięki czemu może wziąć udział w przetargu publicznym.
Umorzenie
● ZUS może umorzyć składki tylko w przypadku ich całkowitej nieściągalności, np. gdy firma całkowicie zaprzestała działalności, dłużnik zmarł i niepozostawił majątku, z którego można dochodzić należności,
● Nieściągalność musi trwać co najmniej 12 miesięcy,
● Przy umorzeniu ZUS bierze też pod uwagę sytuację rodzinną osoby prowadzącej działalność gospodarczą i opłacającą za siebie składki.