Urzędy, które nie zatrudniają niepełnosprawnych pracowników, będą otrzymywać mniej pieniędzy na wynagrodzenia.
ZMIANA PRAWA
Rada Ministrów będzie mogła przeznaczyć mniej pieniędzy na płace członków korpusu służby cywilnej w urzędach, które nie zatrudniają odpowiedniej liczby niepełnosprawnych pracowników. Tak wynika z projektu nowelizacji ustawy o służbie cywilnej oraz ustawy o pracownikach samorządowych, który przygotowała sejmowa Komisja Polityki Społecznej i Rodziny.
– Jeżeli organ administracji nie realizuje polityki państwa dotyczącej zatrudnienia niepełnosprawnych i woli uiszczać wpłaty na Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych (PFRON) z powodu niespełnienia ustawowego wskaźnika ich zatrudnienia, to nie widzę powodu, dla którego nie miałyby być ograniczone środki na pensje w takich jednostkach – mówi Mieczysław Kasprzak, poseł PSL, przewodniczący sejmowej podkomisji ds. osób niepełnosprawnych.
Przed przyjęciem projektu ustawy budżetowej rząd będzie musiał zapoznać się z uwagami ministra pracy i polityki społecznej oraz dokonać analizy wskaźników zatrudnienia niepełnosprawnych w poszczególnych urzędach (w tym także dynamiki ich zmian). Rada Ministrów będzie więc mogła, podejmując decyzję o kwotach na wynagrodzenia członków korpusu służby cywilnej w poszczególnych resortach, wywierać presję na ministerstwa, które nie zatrudniają odpowiedniej liczby niepełnosprawnych i nie podejmują skutecznych działań, aby to zmienić.
– Projekt oceniliśmy pozytywnie. Trudno lepiej zmotywować urzędy do zatrudniania niepełnosprawnych niż przez zróżnicowanie kwot na płace – mówi Jarosław Duda, wiceminister pracy i polityki społecznej, pełnomocnik rządu ds. osób niepełnosprawnych.
Obecnie zdecydowana większość jednostek administracji publicznej dokonuje wpłat na PFRON, bo nie spełnia ustawowego wskaźnika zatrudnienia takich osób (co najmniej 6 proc. wszystkich pracowników). Pieniądze na PFRON wpłacają m.in. kancelarie Sejmu, Senatu, Prezesa Rady Ministrów i Prezydenta, wszystkie ministerstwa oraz wszystkie urzędy wojewódzkie z wyjątkiem Lubuskiego Urzędu Wojewódzkiego (według danych z marca 2009 r.). Pracodawcy publiczni, którzy zatrudniają wielu pracowników (np. ZUS), płacą z tego tytułu na PFRON nawet ponad 20 mln zł rocznie.
Tymczasem zatrudnienie niepełnosprawnych pracowników nie zawsze musi wiązać się z dodatkowymi kosztami.
– Nasz urząd dopiero przejdzie generalny remont, dzięki któremu będzie w pełni przystosowany do potrzeb niepełnosprawnych. Nie przeszkadza nam to w zatrudnianiu tych osób już teraz – mówi Alicja Jędrzejczak, rzecznik Lubuskiego Urzędu Wojewódzkiego.
Tłumaczy, że urzędy mogą zatrudniać pracowników o różnych niepełnosprawnościach, a nie np. wyłącznie tych niesprawnych ruchowo.
Jedynym problemem, który może zniechęcać pracodawców do zatrudniania niepełnosprawnych, jest wzrost kosztów pracy. Osoby te mają bowiem zagwarantowane dodatkowe uprawnienia (np. 7-godzinny dzień pracy), a w przeciwieństwie do prywatnych firm, instytucje publiczne nie mogą ubiegać się o dofinansowanie ich wynagrodzeń z PFRON.