Co szósty pracownik tymczasowy w Polsce ma wyższe wykształcenie. Osoby te zatrudnione są na wysokospecjalistycznych stanowiskach.
Polski model zatrudnienia w firmach ulega szybkiej ewolucji w stronę uelastycznienia stosunku pracy, odchudzania struktur i powierzania funkcji pomocniczych innym wyspecjalizowanym podmiotom gospodarczym. Praca tymczasowa obejmuje coraz szerszą i różnorodną pulę pracowników. Tymczasem już ponad 15 proc. pracowników tymczasowych to osoby z wyższym wykształceniem, dla których praca kontraktowa jest świadomym wyborem rozwoju kariery. Wykonując pracę interim managerów, konsultantów zewnętrznych i pracowników kontraktowych, rozwijają swoje kompetencje, a zarazem pozostają niezależni.
Pracodawcy sygnalizują wzrost popytu na pracę tymczasową. Po takie rozwiązanie sięgają chętnie, gdy okresowo zwiększa się ilość pracy lub chcą trzymać w ryzach stan zatrudnienia.
Z ich usług korzystają, gdy w firmie potrzebują określonych kompetencji niedostępnych w ramach posiadanej kadry, lub kiedy są one niezbędne tylko przez określony czas.
Istotnym czynnikiem przemawiającym za tym rozwiązaniem będą także problemy z obsadzeniem stanowisk stałymi pracownikami o rzadkich kompetencjach, które posiadają wolni strzelcy.
Ich zatrudnienie zazwyczaj wiąże się z wyższym wydatkiem niż porównywalna płaca pracownika na etacie, jednak jest to zobowiązanie czasowe, nierodzące żadnych dodatkowych nakładów. W przypadku korzystania z pomocy wyspecjalizowanych agencji firmy mają również gwarancję wymiany osoby niespełniającej oczekiwań lub jej zastępstwa w przypadku nieobecności.