Komenda Główna Policji chce, by Centralne Biuro Śledcze było - podobnie jak komendy wojewódzkie - odrębną jednostką organizacyjną, a nie jak dotychczas komórką podległą KGP. Ma to umożliwić szefowi Biura podejmowanie samodzielnych decyzji w zakresie m.in. spraw operacyjnych, kadrowych i finansowych.

To jedna ze zmian, która znalazła się w opracowywanym projekcie nowelizacji ustawy o policji. Jak powiedział we wtorek PAP komendant główny policji Andrzej Matejuk, celem takiego rozwiązania jest ułatwienia pracy policjantów z CBŚ. "Chodzi o ukrócenie machiny biurokratycznej. W tej chwili biorąc pod uwagę, że biuro wchodzi w strukturę KGP, a nie jest odrębną jednostką organizacyjną, wszystkie decyzje muszą zapadać na szczeblu komendanta głównego policji. To bardzo utrudnia funkcjonowanie i zarządzanie biurem" - podkreślił.

W praktyce proponowana zmiana oznacza, że szef CBŚ będzie miał takie same uprawnienia jak każdy komendant wojewódzki, a więc będzie mógł podejmować decyzje dotyczące m.in. kwestii kadrowych, nagradzania i karania podległych mu funkcjonariuszy czy spraw operacyjnych. Będzie też zarządzać budżetem biura.

"Obecnie, jeśli policjant z CBŚ dokona najmniejszego przewinienia w Gdańsku czy np. w Rzeszowie, przechodzi to przez komendanta głównego. Także w sprawach operacyjnych, zgodnie z ustawą, wymagana jest zgoda szefa jednostki organizacyjnej, a w przypadku CBŚ formalnie jest nim dziś komendant główny, a nie szef biura" - zaznaczył Matejuk. "Wierzymy, że takie rozwiązanie podniesie efektywność pracy CBŚ, bo czas podejmowania decyzji jest w niej bardzo ważny" - dodał.

Opracowywany projekt ma również - jak powiedział PAP komendant główny - rozszerzyć uprawnienia policji w zakresie ścigania pedofilii w internecie.

CBŚ zostało powołane 15 stycznia 2000 r. Jego celem jest zwalczanie przestępczości zorganizowanej o charakterze transgranicznym, kryminalnym, narkotykowym i ekonomicznym.