Coraz więcej gmin wypłaca wyższe świadczenia za niesolidnych rodziców. Maksymalnie może to być 500 zł na każde dziecko.
Od poniedziałku osoby uprawnione mogą składać wnioski o przyznanie świadczenia z Funduszu Alimentacyjnego na nowy tzw. okres świadczeniowy, który rozpocznie się 1 października. Jeżeli zrobią to do końca sierpnia, świadczenie za październik będzie wypłacone do końca tego miesiąca. Osoby, które złożą wymagane dokumenty od 1 września do 31 października, wypłatę pieniędzy za październik dostaną łącznie ze świadczeniem listopadowym.
– Na razie nie obserwujemy dużego zainteresowania osób uprawnionych. Część z nich pyta, czy nie zmieniły się warunki przyznania pomocy, np. wysokość kryterium dochodowego i wymagane dokumenty – mówi Elwira Kochanowska-Pięciak, zastępca dyrektora ds. świadczeń socjalnych Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Rzeszowie.
Potwierdza to Małgorzata Suwik z Wydziału Świadczeń Rodzinnych Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Gdańsku.
– Spodziewamy się, że tak jak w ubiegłym roku większość osób zgłosi się z wnioskami pod koniec września – dodaje Małgorzata Suwik.
Większość gmin nie spodziewa się też w tym roku większej niż poprzednio liczby uprawnionych.
– Takie obawy były w zeszłym roku, kiedy Fundusz wznawiał działalność. Niewiadomo było, ile ostatecznie będzie świadczeniobiorców, bo nowa ustawa zawiera korzystniejsze dla nich przepisy niż te, które obowiązywały przy zaliczce alimentacyjnej. Mimo to nie wzrosła liczba wypłacanych świadczeń – mówi Anna Jaczewska, kierownik sekcji świadczeń socjalnych Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Ostrołęce.
Jak podaje Elżbieta Skaskiewicz, wicedyrektor MOPS w Olsztynie, od czasu obowiązywania nowej ustawy liczba osób uprawnionych wzrosła o ok. 300.
Potwierdzają to dane resortu pracy, który początkowo szacował nawet dwukrotny wzrost liczby uprawnionych. Do października 2008 r., kiedy obowiązywały przepisy o zaliczce alimentacyjnej, otrzymywało ją ponad 287 tys. osób. Z kolei w I kwartale tego roku liczba osób uprawnionych wyniosła niecałe 300 tys.
Osoby uprawnione bardzo chętnie korzystają jednak z możliwości podwyższenia alimentów, aby otrzymywać wyższe świadczenia w gminach. Teraz jest to maksymalnie 500 zł na dziecko, przy zaliczce alimentacyjnej było to 170 zł lub 250 zł na dziecko niepełnosprawne
– Na początku średnia wysokość wypłacanych przez nas pieniędzy wynosiła 150–200 zł. Teraz komornicy przesyłają nam tytuły wykonawcze wyroków sądowych przyznających alimenty w maksymalnej ustawowej wysokości – mówi Anna Jaczewska.