Organem, który może przywrócić termin na wniesienie odwołania od wypowiedzenia umowy o pracę jest sąd pracy.

Terminy do wnoszenia odwołań od wypowiedzenia umowy o pracę lub jej rozwiązania w trybie natychmiastowym są krótkie i wynoszą odpowiednio siedem i 14 dni. Pracownicy często je przekraczają. Nie zawsze jednak zamyka im to drogę sądową.
Termin na złożenie wniosku
Aby przywrócić taki termin, pracownik musi złożyć w sądzie pracy odpowiedni wniosek. Musi to zrobić w ciągu siedmiu dni od dnia ustania przyczyny uchybienia terminowi (np. od zakończenia leczenia szpitalnego, które uniemożliwiało pracownikowi wniesienie odwołania do sądu pracy). Powinien też uprawdopodobnić okoliczności uzasadniające wniosek, np. poprzez dołączenie do wniosku karty informacyjnej leczenia szpitalnego lub zaświadczenia lekarza o przebytym leczeniu (w przypadku choroby).
Forma dowolna
SN wskazał, że art. 265 k.p. nie określa formy złożenia przez pracownika wniosku o przywrócenie terminu, a więc może on być złożony w dowolnej formie (uchwała z 24 marca 1986 r., III PZP 8/86, OSNCP 1986/12/194).
Mając na względzie słuszny interes pracownika i fakt, że terminy przewidziane w art. 264 k.p. dla dochodzenia roszczeń są wyjątkowo krótkie, co może prowadzić do ujemnych ze względów społecznych następstw dla pracownika z przyczyn przez niego niezawinionych - zdaniem SN - usprawiedliwione jest stanowisko, iż samo wniesienie przez pracownika pozwu po upływie terminu należy potraktować jako zawierające implicite wniosek o przywrócenie terminu.
Sąd pracy może przywrócić termin do wniesienia odwołania jedynie wówczas, gdy nieterminowe dokonanie tej czynności nastąpiło bez winy pracownika. Brak winy sąd pracy ocenia mając na uwadze okoliczności konkretnej sprawy oraz stopień wykształcenia pracownika, posiadanej wiedzy prawniczej, doświadczenia życiowego. Uwzględnienia także obiektywny miernik staranności, jakiej należy oczekiwać od osoby należycie dbającej o swoje interesy.
Tylko szczególne okoliczności
Niewątpliwie istotne jest także to, jak znaczne było przekroczenie terminu. Jak bowiem wskazał SN w wyroku z 22 listopada 2001 r. (I PKN 660/00, OSNP 2003/20/487) znaczne przekroczenie siedmiodniowego terminu do wniesienia odwołania od wypowiedzenia umowy o pracę mogą usprawiedliwiać tylko szczególne okoliczności trwające przez cały czas opóźnienia.
Andrzej Marek
Podstawa prawna
■ Art. 264, art. 265 ustawy z 26 czerwca 1974 r. Kodeks pracy (t.j. Dz.U. z 1998 r. nr 21, poz. 94 z późn. zm.).