Około 7 tys. rolników otrzyma unijne renty strukturalne w zamian za przekazanie gospodarstwa. Nowe będzie musiało mieć powierzchnię co najmniej 10 hektarów.
Jesienią rolnicy będą mogli składać wnioski o przyznanie rent strukturalnych. Obecnie nie mogę jeszcze podać konkretnej daty, ale o uruchomieniu programu poinformujemy sześć tygodni przed rozpoczęciem naboru – mówi Artur Ławniczak, wiceminister rolnictwa i rozwoju wsi.
Wyjaśnia, że polski rząd uzyskał już ustną zgodę Komisji Europejskiej na przesunięcia środków między różnymi działaniami objętymi Programem Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2007–2013. Obecnie Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi czeka na oficjalny dokument na piśmie.
– Na wypłaty rent strukturalnych nie zostaną przeznaczone środki zarezerwowane na program Tworzenie i rozwój mikroprzedsiębiorstw. Planujemy alokację środków z działań, które nie spotkały się z zainteresowaniem rolników – wyjaśnia Artur Ławniczak.
Na wypłatę rent strukturalnych zostaną przeznaczone środki z programów na: korzystanie z usług doradczych przez rolników i posiadaczy lasów, zwiększanie wartości dodanej na podstawowej produkcji rolnej i leśnej oraz uczestnictwo rolników w systemach jakości żywności. Dodatkowo na restrukturyzację struktury gospodarstw trafią unijne dotacje do tej pory zarezerwowane na odtwarzanie potencjału produkcji leśnej zniszczonego przez katastrofy.
– Oszczędności pozwolą na przyznanie rent strukturalnych około 7 tys. rolników. Zakładam, że w przyszłym roku uda się nam znaleźć dodatkowe środki na zwiększenie tej puli – dodaje Artur Ławniczak.
Podstawą przyznania renty będzie znowelizowane rozporządzenie ministra rolnictwa i rozwoju wsi z 19 czerwca 2007 r. w sprawie szczegółowych warunków i trybu przyznawania pomocy finansowej w ramach Działania Renty strukturalne objętego Programem Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2007–2013 (Dz.U. nr 109, poz. 750 z późn. zm.).
– Podstawowym celem zaproponowanych przez nas zmian jest poprawa struktury agralnej. Z tego powodu rolnik będzie musiał przekazać gospodarstwo młodej osobie, która po jego przejęciu będzie uprawiać co najmniej 10 hektarów. Przy tym nie będzie mieć znaczenia, czy będzie właścicielem, czy dzierżawcą gruntu – mówi Artur Ławniczak.
Propozycja zmian jest krytykowana przez rolników. Według Władysława Serafina, prezesa Krajowego Związku Kółek i Organizacji Rolniczych, nie wolno uzależniać prawa do renty strukturalnej od wielkości tworzonego gospodarstwa.
– Nie wszyscy rolnicy mają następców. Państwo powinno przejmować takie grunty, aby je następnie sprzedać lub wydzierżawić. Natomiast rolnicy przekazujący gospodarstwa powinni otrzymać renty strukturalne. Inaczej nigdy nie pozbędziemy się małych gospodarstw – zauważa Władysław Serafin.