Przedsiębiorcom, którzy nie otrzymali z powodu braku środków dotacji na szkolenia, mimo że napisali dobre wnioski, nie przysługuje prawo do odwołania. Zasady zmienią się dopiero w przyszłorocznym konkursie.
Firmy ubiegające się w Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości (PARP) o dotacje na szkolenia, które z powodu braku środków znalazły się na liście rezerwowej, nie mogą się odwoływać. Takie prawo przysługuje natomiast przedsiębiorcom, których projekty szkoleniowe zostały ocenione negatywnie. Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości (PARP) przyznała w tegorocznym konkursie dofinansowanie 124 podmiotom. Dla 47 firm, które przekroczyły wymaganą liczbę 60 pkt, zabrakło środków. Teraz muszą czekać na liście rezerwowej na ewentualne oszczędności, które mogą powstać na etapie negocjacji. PAPR poinformował przedsiębiorców z tej listy, że nie przysługuje im prawo do składania protestu. Tłumaczy, że działał na podstawie ustawy o zasadach prowadzenia polityki rozwoju.
– Jej zapisy są jednoznaczne – odwołanie przysługuje od negatywnej oceny, tzn. w przypadku odrzucenia wniosku na etapie oceny formalnej lub negatywnej oceny merytorycznej, nie zaś od oceny pozytywnej, ale uniemożliwiającej, realizację projektu ze względu na brak wystarczających środków – mówi Monika Karwat-Bury, rzecznik PARP.
Dodaje, że taki zapis znajduje się również w znowelizowanych przez Ministerstwo Rozwoju Regionalnego (MRR) zasadach dokonywania wyboru projektów w ramach PO KL, które obowiązują od 10 lipca tego roku.
Przedsiębiorcy z listy rezerwowej inaczej niż PARP interpretują zapisy o negatywnej ocenie wniosku i czują się pokrzywdzeni.
– Celem jest zdobycie dotacji, a nie znalezienie się na liście. Sytuacja jest kuriozalna, bo firma, która złożyła gorszy wniosek, ma drugą szansę i może się odwołać, a ta, która złożyła wniosek lepiej oceniony, nie ma takiego prawa – mówi Beata Tylman z firmy Deloitte, której do przyznania dotacji na szkolenia dla pracowników zabrakło 2 pkt.
Firmy zwracają też uwagę, że MRR konsultuje obecnie nowe wytyczne w sprawie procedur odwoławczych w PO KL, które są sprzeczne z zapisami znowelizowanych w lipcu wytycznych w sprawie zasad wyboru projektów w tym programie operacyjnym. Konsultowany projekt stanowi, że negatywnie ocenionym wnioskiem jest również taki, który nie otrzymał dofinansowania i znajduje się na liście rezerwowych. Wytyczne, które wejdą w życie w sierpniu, mają obowiązywać wstecznie od 20 grudnia 2008 r. Firmy liczą, że będzie to podstawą do zmiany stanowiska PARP w sprawie odwołań. Jednak Monika Karwat-Bury tłumaczy, że ta data odnosi się tylko do konkursów otwartych, w których nabór wniosków nie zakończył się do dnia wejścia w życie nowych wytycznych, a zatem nie dotyczy spornego konkursu. Podobnie uważa Paweł Chorąży, dyrektor Departamentu Zarządzania EFS w MRR.
– Firmom z listy rezerwowej w obecnym konkursie nie przysługuje prawo odwoływania się – mówi Paweł Chorąży.
Dodaje, że w połowie sierpnia zacznie obowiązywać nadrzędny dokument, który powstaje w MRR, tj. zmiana wytycznych horyzontalnych obowiązujących dla wszystkich programów operacyjnych. Zgodnie z nimi każdy podmiot, który nie uzyskał dofinansowania, bez względu na to, czy jego projekt został oceniony pozytywnie czy negatywnie, będzie miał prawo do odwoływania się. Wtedy Departament Zarządzania EFS w MRR ujednolici wytyczne dotyczące PO KL. Nowe zasady będą jednak obowiązywać dopiero w przyszłorocznym konkursie PARP.