Kontrolerzy NIK wykazali, że urzędy samorządowe zatrudniają pracowników niezgodnie z obowiązującymi przepisami prawa.

Delegatura NIK w Zielonej Górze sprawdziła sposób zatrudniania pracowników w urzędach samorządowych w Sulęcinie. Z przygotowanego wystąpienia pokontrolnego wynika, że starostwo powiatowe i urząd miasta nie przestrzegały przepisów ustawy z 22 marca 1990 r. o pracownikach samorządowych (Dz.U. z 2001 r. nr 142, poz. 1593 z późn. zm.). Starosta sulęciński w przypadku trzech stanowisk nie przeprowadził otwartego naboru. Natomiast burmistrz Sulęcina bez naboru zatrudnił osobę na stanowisku referenta. Tymczasem wprowadzone w 2005 roku przepisy zobowiązują samorządy do zorganizowania otwartego i konkurencyjnego naboru na wolne stanowiska urzędnicze.
Oznacza to, że wszystkie stanowiska urzędnicze w urzędach gminy, starostwach powiatowych, urzędach marszałkowskich oraz jednostkach organizacyjnych samorządu terytorialnego powinny być obsadzane w drodze procedury konkursowej. Za jej zorganizowanie odpowiedzialni są kierownicy danych jednostek, a w przypadku obsady stanowisk kierowniczych odpowiednio: wójt, prezydent, burmistrz, marszałek i starosta. Po zakończeniu całej procedury należy sporządzić protokół i w ciągu 14 dni upowszechnić informację o jej wynikach.
Starosta sulęciński tłumaczy, że brak konkursu był wynikiem zamieszania organizacyjnego i błędnej interpretacji przepisów. Natomiast burmistrz wyjaśnia, że nie musiał zastosować tej procedury, ponieważ zatrudniona osoba najpierw odbyła staż w urzędzie, a potem pracowała w nim w ramach prac interwencyjnych. Kontrolerzy NIK twierdzą jednak, że otwarty i konkurencyjny nabór powinien być przeprowadzany na wszystkie wolne stanowiska.
JOLANTA GÓRA