Osoba, której przyznano rentę rodzinną, nie może się jej zrzec, a następnie wystąpić o inną, wyższą rentę - stwierdził w wydanej dziś uchwale Sąd Najwyższy.

SN rozpoznawał skargę Jadwigi S., która od 2005 r. pobierała rentę rodzinną po mężu. Gdy w 2008 r. skończyła 55 lat, wystąpiła o tzw. rentę strukturalną, wyższą od rodzinnej - tej ostatniej postanowiła się zrzec.

Rentę strukturalną może otrzymać rolnik, który skończył 55 lat i przekazał swoje gospodarstwo Skarbowi Państwa. Nie jest ona powiązana ze składkami ubezpieczeniowymi, a jedynie z faktem zaprzestania prowadzenia działalności rolniczej.

Jadwiga S. od 2008 r., gdy skończyła 55 lat, spełniała warunki do uzyskania renty strukturalnej. Na przeszkodzie do otrzymania przez nią tego świadczenia stało jedynie to, że miała już rentę rodzinną.

Rentę strukturalną można natomiast pobierać tylko wtedy, gdy nie ma się prawa do żadnego innego świadczenia z ubezpieczenia społecznego.

ZUS odrzucił wniosek o zrzeczenie się renty rodzinnej

Rencistka wystąpiła więc do ZUS z wnioskiem o zrzeczenie się renty rodzinnej, ale ZUS jej odmówił. Tak samo stwierdził sąd rejonowy, do którego Jadwiga S. złożyła skargę na decyzję ZUS. Sąd stwierdził, że zgodnie z ustawą o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (FUS), "nie można zrzec się renty rodzinnej, a jedynie wystąpić o wyłączenie z grupy osób uprawnionych do jej pobierania". Wyjaśniał, że jest to jednak dopuszczalne tylko wtedy, gdy z renty rodzinnej korzysta więcej osób. W rozpoznawanej sprawie była tylko jedna - Jadwiga S.

Od wyroku sądu rejonowego Jadwiga S. złożyła skargę do sądu apelacyjnego. Podkreślała w niej, że nie mogła wystąpić o rentę strukturalną w chwili śmierci męża, gdyż nie miała wówczas 55 lat. Teraz zaś, mimo że przekazała swoje gospodarstwo Skarbowi Państwa, jest zmuszona pobierać niższe świadczenie aż do 2014 r., bo renta rodzinna została przyznana jej mężowi, a potem jej, na 10 lat - od 2004 r. do 2014 r.

Sąd apelacyjny miał wątpliwość, czy po spełnieniu warunków do uzyskania korzystniejszego świadczenia, czyli renty strukturalnej, rencista może zrzec się tego mniej korzystnego, czyli renty rodzinnej, do której uprawniony jest jako jedyny. Zadał więc pytanie SN.

SN orzekł, że "renta rodzinna, jeżeli już raz została przyznana, jest świadczeniem niezbywalnym" (sygn. II UZP 4/09).

"Można jedynie wystąpić o ponowne przeliczenie renty rodzinnej, wskutek czego zostaje ona podzielona inaczej między tych, którzy nadal zachowają do niej prawo. W ten sposób będą oni otrzymywali wyższe świadczenie" - uzasadnił wyrok sędzia sprawozdawca Roman Kuczyński. Wyjaśnił, że dzieje się tak np. wtedy, gdy jedna z osób uprawnionych zaczyna pracować i traci prawo do renty rodzinnej.