Prezydium Komisji Trójstronnej podjęło w czwartek decyzję o przesunięciu do 10 września terminu negocjacji w sprawie emerytur pomostowych.

Termin ten został przełożony z powodu braku wspólnego stanowiska zespołów ds. ubezpieczeń społecznych oraz polityki gospodarczej i rynku pracy.

Wiceminister pracy Agnieszka Chłoń-Domińczak zapowiada, że projekt ustawy o emeryturach pomostowych po 10 września zostanie skierowany do Sejmu.

"Na dzisiejszym spotkaniu prezydium Komisji Trójstronnej ustalono, że 2 września odbędzie się jeszcze jedno, podsumowujące spotkanie zespołu ds. ubezpieczeń społecznych i zespołu ds. polityki rynku pracy. Ostateczne plenarne posiedzenie Komisji Trójstronnej odbędzie się 10 września. Po tym terminie ustawa trafi do Sejmu" - powiedziała.

Z kolei Stefan Kubowicz z NSZZ "Solidarność" powiedział PAP, że zespoły spróbują jeszcze wypracować porozumienie m.in. w kwestii tego, kto będzie uprawniony do przechodzenia na "pomostówki".

Przewodniczący Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych Jan Guz podkreślił w rozmowie z PAP, że podczas dwóch miesięcy, gdy odbywały się spotkania zespołów, udało się dużo wypracować, m.in. ustalono wspólną definicję pracy w szczególnych warunkach. "Jest więc jeszcze możliwość zbliżenia stanowisk i warto nad tym pracować" - dodał.

Jednocześnie wyraził zaniepokojenie zapowiedziami rządu, że nawet bez braku porozumienia ze stroną społeczną projekt ustawy o emeryturach pomostowych zostanie skierowany do Sejmu.

Natomiast według Konfederacji Pracodawców Polskich, jeżeli do 10 września Komisja Trójstronna nie wypracuje porozumienia, obecny projekt ustawy o emeryturach pomostowych wraz z protokołem rozbieżności i stanowiskami stron powinien zostać jak najszybciej skierowany na dalszą ścieżkę legislacyjną.

Pracodawcy przypominają, że pozostaje coraz mniej czasu na podjęcie decyzji, ponieważ obecne przepisy wygasają z końcem tego roku. Resort pracy wyklucza możliwość wydłużenia ich o kolejny rok.

Jak podkreśliła ekspert KPP, Bogna Nowak-Turowiecka, zespoły Komisji Trójstronnej nie podjęły nawet rozmów o tak istotnych kwestiach, jak kto i ile ma płacić za prawo do przejścia na tzw. pomostówkę.

Ministerstwo pracy szacuje, że według jego projektu prawem do emerytur pomostowych objętych zostanie ok. 200 tys. obecnie pracujących osób. Na posiedzeniu zespołów Komisji Trójstronnej zaproponowało pewne ustępstwo: aby prawo do emerytur pomostowych miały osoby, które rozpoczęły pracę przed 1 stycznia 1999 r. bez ograniczenia związanego z datą urodzenia. Wcześniej proponowało, że byłyby to tylko osoby urodzone w latach 1948-69.

"Pomostówki" miałyby przysługiwać osobom pracującym co najmniej 15 lat w warunkach szczególnych

"Pomostówki" miałyby przysługiwać osobom pracującym co najmniej 15 lat w warunkach szczególnych lub wykonującym prace o szczególnym charakterze. Na emeryturę pomostową byłoby można przejść na pięć lat (w kilku przypadkach na 10 lat) przed osiągnięciem wieku emerytalnego (czyli w wieku 55 lat - kobiety i 60 lat - mężczyźni). Warunkiem byłby też odpowiedni staż ubezpieczeniowy (20 lat dla kobiet i 25 dla mężczyzn).

Nie wszystkie zawody, które w myśl obowiązujących przepisów do końca tego roku miały prawo do wcześniejszych emerytur, będą mogły otrzymać emerytury pomostowe. Przywileje emerytalne mają według projektu stracić m.in. artyści, dziennikarze, część kolejarzy, a także nauczyciele.