Pracodawca jest uprawniony do wydawania pracownikowi poleceń i ich egzekwowania. Pracownik nie jest jednak bezwładnym ich wykonawcą i w określonych sytuacjach może je kwestionować. Może on również sprzeciwić się decyzji o ukaraniu oraz odwołać się od decyzji o wypowiedzeniu umowy o pracę.
Pracodawca jest organizatorem i zarazem kierownikiem procesu pracy, w którym pracownik występuje w roli podwładnego i wykonawcy kierowanych do niego poleceń. Taki układ ról wynika z istoty stosunku pracy, który cechują dwa zasadnicze elementy – podporządkowanie pracownika i kierownictwo pracodawcy. Wydawanie poleceń jest więc jego uprawnieniem, a ich wykonywanie stanowi jeden z podstawowych obowiązków pracowniczych.
Podporządkowanie pracownika nie oznacza jednak absolutnego podporządkowania. Kodeks pracy określa bowiem, kiedy polecenia przełożonego są dla pracownika wiążące. Poza tym pracownik został wyposażony w środki obrony na wypadek decyzji nieuzasadnionych lub niezgodnych z prawem. Niezależnie od kwestii unormowanych wprost w przepisach prawa pracy pracownik może w uzasadnionych przypadkach zgłosić zastrzeżenia do decyzji pracodawcy.
Zakwestionowanie decyzji może przybierać różną postać w zależności od tego, co jest jej przedmiotem. Gdy chodzi o polecenie, to będzie to odmowa jego wykonania, względnie zgłoszenie zastrzeżeń co do wadliwych poleceń. Dla zakwestionowania decyzji o ukaraniu pracownik może posłużyć się sprzeciwem, natomiast dla decyzji o wypowiedzeniu umowy o pracę została zastrzeżona forma odwołania do sądu pracy.

To jest tylko część artykułu, zobacz pełną treść w e-wydaniu Gazety Prawnej.