Otwarcie rynku pracy przez Danię i Belgię to dobra wiadomość dla Polaków, którzy pracują tam w tzw. szarej strefie. Powinni oni zalegalizować swój pobyt.
Jeszcze tylko w Austrii, Niemczech i na Malcie występują ograniczenia w zatrudnianiu pracowników z Polski, które maksymalnie mogą być utrzymane do 1 maja 2011 r. Od 1 maja 2009 r. Dania i Belgia otworzyły rynek pracy dla naszych obywateli. Będą mogli w tych krajach podjąć zatrudnienie w każdym zawodzie bez zezwolenia na pracę. W Belgii i Danii zatrudnienie można znaleźć przede wszystkich w sektorze budowlanym, rolniczym i usługach, zwłaszcza przy opiece nad osobami starszymi. Brakuje też wykwalifikowanych pielęgniarek.
Osoby, które będą tam chciały pracować, będą musiały posiadać zezwolenie na pobyt. Wniosek o takie zezwolenie składa się w Danii do Duńskich Służb Imigracyjnych, na posterunku policji lub (jeśli przebywa się za granicą) w duńskiej ambasadzie, lub konsulacie. Warunkiem uzyskania zezwolenia jest przedstawienie oświadczenia pracodawcy o zamiarze zatrudnienia. Jest wydawane na rok i może być przedłużane o kolejne trzy lata.
Również osoby pracujące w Belgii muszą legalizować swój pobyt, dopełniając obowiązku meldunkowego. W przypadku osób, które wylegitymują się w urzędzie gminy umową o pracę na okres dłuższy niż trzy miesiące, zostanie im wystawiona tzw. elektroniczna karta E uprawniająca do pięcioletniego pobytu.