Poszukujący pracy powinien sporządzić listę obowiązków z poprzedniej firmy, spisać też wszystkie kursy i szkolenia. Pracodawcy, poszukując nowych pracowników, często korzystają z referencji i poleceń. Do odświeżenia znajomości bardzo dobrze nadają się tzw. portale społecznościowe.
Sposób poszukiwania pracy znacznie się zmienił. Obecnie większość potencjalnych pracowników korzysta z internetu. Przeglądanie gazet z ogłoszeniami o pracę jest coraz mniej popularne. Nadal, oprócz dobrze przygotowanego pod ofertę CV i listu motywacyjnego, liczą się kontakty i rekomendacje.

List to za mało

Eksperci są zgodni, że w czasie kryzysu samo wysyłanie ofert z chęcią podjęcia pracy może nie wystarczyć. Na każde ogłoszenie odpowiada coraz więcej kandydatów. Trzeba założyć, że firmy nie są w stanie dokładnie analizować każdego CV. Dlatego osoba poszukująca pracy powinna zadbać o inne aktywne formy poszukiwania pracy.
Zdaniem Adama Pokrzywniaka z Adecco Poland, poszukujący pracy, coraz częściej kontaktują się bezpośrednio z pracodawcami niezależnie od znalezionych ogłoszeń.
- Tym samym wyprzedzają potrzeby rekrutacyjne firm, a na pewno ich ogłoszenia - mówi Adam Pokrzywniak.
Szukając pracy, trzeba odświeżyć kontakty. Pracodawcy, poszukując nowych osób, często korzystają z referencji i poleceń. O chęci podjęcia zatrudnienia trzeba też poinformować znajomych czy przypomnieć się dawnym współpracownikom. Może się okazać, że ktoś wie o aktualnej rekrutacji albo może polecić osobę poszukującą pracy.

Agencji płaci firma

Rekomendacja działa także wtedy, gdy szuka się pracy przez agencję pośrednictwa pracy.
- Osoby, które kiedyś były w kontakcie z naszymi konsultantami, brały udział w naszych procesach rekrutacji czy też znalazły dzięki nam pracę, są skłonne zarekomendować swoich współpracowników lub dawnych podwładnych na stanowiska, na które aktualnie poszukujemy kandydatów - mówi Barbara Osuchowska, Project Manager w K&K Selekt Centrum Doradztwa Personalnego.
Dodaje, że taki mechanizm działa szczególnie w sytuacji, jeśli pracy szuka osoba w wąskiej specjalizacji czy konkretnej branży.
Zdaniem Adama Pokrzywniaka coraz więcej osób składa też swoje oferty w agencjach pośrednictwa pracy. Warto pamiętać, że zanim się to zrobi, powinno się sprawdzić, czy agencja jest wpisana na stronie internetowej wojewódzkiego urzędu pracy, na obszarze którego działa. Agencji nie należą się też od osoby poszukującej pracy żadne pieniądze. Za usługę zapłaci jej pracodawca, u którego zatrudni się poszukujący pracy.



Portale społecznościowe

Do odświeżenia starych znajomości świetnie nadają się portale społecznościowe. Można zarejestrować się zarówno w portalach ogólnych, jak i biznesowych. Zawierają one oferty pracy i można na nich odnaleźć znajomych. Trzeba zadbać o aktualne informacje w internetowym CV, dobrej jakości zdjęcie i przede wszystkim sprawdzać regularnie wiadomości. Warto też nawiązywać nowe znajomości przez grupy tematyczne i udzielanie się na specjalistycznych forach.
- To bardzo dobra metoda autoprezentacji, gdyż wielu konsultantów i head hunterów aktywnie wykorzystuje takie serwisy w celu znalezienia odpowiedniego specjalisty w danej dziedzinie - mówi Adam Pokrzywniak z Adecco Poland.

Strony internetowe firm

Często zdarza się, że pracodawcy nie publikują ogłoszeń w prasie i w serwisach rekrutacyjnych, ale umieszczają oferty pracy na swojej stronie internetowej. Trzeba więc na bieżąco śledzić strony poświęcone karierze na ich stronach internetowych. Jeśli to możliwe - zostawić CV w bazie danych. Nawet jeśli w danej chwili firma nie publikuje ofert, nie oznacza to, że nie prowadzi rekrutacji innymi kanałami. Pracodawcy powierzają rekrutację specjalistom, którzy będą w stanie przejrzeć wszystkie CV, zweryfikować zawarte w nich informacje i wybrać najlepszych.
Także urzędy i jednostki samorządu administracyjnego, w których łącznie obecnie pracuje 340 tys. ludzi, nie publikują już ofert pracy w gazetach. Ogłoszenia są zamieszczane wyłącznie na stronie internetowej Kancelarii Premiera i na stronach internetowych danego urzędu. Osoby zainteresowane pracą w administracji mogą je wyszukiwać według określonych kryteriów. Na przykład z wybranego urzędu, województwa czy miasta. Wyszukiwane mogą być też oferty pracy według kryterium wykształcenia - od średniego do wyższego.
Eksperci są zgodni, że główna zasada dla osób poszukujących pracy nadal brzmi: jak najwięcej ludzi musi wiedzieć, że szukamy pracy. Żeby tak się stało, osoba, która straciła pracę, powinna podjąć wiele działań jednocześnie.
- Zawsze powtarzam, że do ilu więcej drzwi zapukamy, tym większa szansa, że ktoś nam otworzy. Trzeba wykorzystywać wszystkie istniejące kanały poszukiwania pracy, jak agencje zatrudnienia, ogłoszenia prasowe, portale internetowe, informacje od znajomych i przyjaciół - mówi Roma Zgłobik z Randstad.
Ofertę podjęcia zatrudniania można też zostawić na tablicy ogłoszeniowej w marketach. Na przykład w Netto, Rondo, Tesco, Hypernova, Carrefour, PoloMarket czy Real.



Dyskwalifikujące błędy

Zanim poszukujący pracę przedstawi swoją ofertę, powinien spisać swoje mocne strony. Przydadzą się do stworzenia nowego CV i listu motywacyjnego. Trzeba też przygotować szczegółową listę obowiązków z poprzedniego miejsca pracy oraz spisać wszystkie kursy i szkolenia. W CV trzeba też wskazywać na znajomość konkretnych umiejętności - np. obsługi programów komputerowych i języków obcych.
Najlepsze CV jest dostosowane do aplikacji na określone stanowisko. Trzeba wyeksponować doświadczenie i kwalifikacje, które są wymagane przez pracodawcę. Z kolei list motywacyjny powinien być napisany własnymi słowami, ale koniecznie poprawnie gramatycznie i ortograficznie.
- Wiele aplikacji nie spełnia podstawowych standardów. Są napisane odręcznie, zawierają błędy ortograficzne i stylistyczne, mają nieodpowiednie zdjęcia. Kandydaci często dołączają do CV i listu motywacyjnego niepotrzebne dokumenty, takie jak ksero dowodu, prawa jazdy, świadectwa pracy, dyplomy ukończenia szkół i kursów. Nie są one potrzebne na pierwszym etapie rekrutacji, jakim jest analiza CV - mówi Dorota Kopka, specjalista ds. ogłoszeń w firmie Bigram.
Ponadto kandydaci, tworząc listy motywacyjne, często korzystają z gotowych szablonów powtarzających utarte schematy. Dobrze, jeśli oferta pracy zostanie zaadresowana do osoby, która w danej firmie zajmuje się przyjmowaniem pracowników. Po tygodniu kandydat powinien dowiadywać się, czy jego oferta dotarła do adresata.