Pracownicy zatrudnieni przez pracodawców, którzy faktycznie zaprzestali działalności, otrzymają wynagrodzenia z Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych.

ZMIANA PRAWA

Od początku stycznia tego roku pracownicy firmy Hanpol Electronics z Łodzi, którą porzucił zagraniczny właściciel, nie otrzymują wynagrodzeń. Nie ma podstawy prawnej do rozwiązania ich umów o pracę oraz do wydania świadectw pracy.
Posłowie Komisji Przyjazne Państwo chcą, aby w takich sytuacjach pracownicy mogli otrzymywać wynagrodzenia i inne świadczenia ze środków Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych (FGŚP). Pracownicy firmy Hanpol nie mogą liczyć na taką pomoc, bo obecnie FGŚP wypłaca zaległe świadczenia tylko za niewypłacalne firmy, które np. ogłosiły upadłość.
Zgodnie z komisyjnym projektem nowelizacji ustawy o ochronie roszczeń pracowniczych w razie niewypłacalności pracodawcy FGŚP będzie wypłacał zaliczkę (na poczet niewypłaconych świadczeń) pracownikom zatrudnionym w firmach, które faktycznie zaprzestały działalności przez co najmniej miesiąc. Pomoc nie mogłaby przekroczyć kwoty minimalnego wynagrodzenia za pracę (w tym roku 1276 zł).
- Projekt był konsultowany z rządem i uzyskał akceptację resortu pracy - mówi Hanna Zdanowska, poseł reprezentujący Komisję przy pracach nad tą ustawą.
Podkreśla, że pomoc będzie wypłacana przez maksymalnie trzy miesiące. W tym czasie pracownicy będą mogli np. starać się o świadectwo pracy, szukać nowego zatrudnienia lub zarejestrować się jako bezrobotni.
- Na pewno dookreślimy jeszcze, kiedy dokładnie dochodzi do faktycznego zaprzestania prowadzenia działalności - mówi Hanna Zdanowska.
Tłumaczy, że sytuacja taka mogłaby nastąpić, np. gdy przez miesiąc pracownicy nie mają kontaktu z pracodawcą. O tym, czy dana firma przestała działać, na pewno nie będzie decydował FGŚP, gdyż zbytnio uzależniałoby to pomoc dla pracowników od decyzji administracyjnej.
Dzięki zmianom z zaliczek na poczet niewypłaconych świadczeń będzie można skorzystać także w przypadku śmierci pracodawcy (gdy nie ma on następców prawnych).
Aby uzyskać zaliczkę na poczet zaległych świadczeń, pracownik będzie musiał złożyć wniosek do kierownika Biura Terenowego FGŚP. Będzie musiał uprawdopodobnić w nim fakt pozostawania w stosunku pracy z danym pracodawcą, wystąpienia niewypłacalności pracodawcy lub udowodnić fakt złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości oraz złożyć oświadczenie o rodzaju niezaspokojonych roszczeń pracowniczych i ich wysokości.
Uproszczenie mechanizmu wypłat środków z FGŚP popierają partnerzy społeczni.
- Obecnie, aby otrzymać pomoc z funduszu, sąd musi ogłosić upadłość firmy. Tak rygorystyczna procedura w praktyce pozbawia wsparcia wielu pracowników - mówi Adam Ambrozik z Konfederacji Pracodawców Polskich.