Ministerstwo Zdrowia przygotowało projekt ustawy o zawodach pielęgniarki i położnej. Projekt nie wprowadza znaczących zamian, ale porządkuje istniejące już przepisy; według resortu, nowa regulacja ma także podkreślić samodzielność tych zawodów medycznych.

Jak powiedział wiceminister zdrowia Marek Haber, projekt niebawem zostanie przekazany do konsultacji społecznych wraz z projektem ustawy o samorządzie pielęgniarek i położnych. Ma on kompleksowo i jednoznacznie unormować zasady funkcjonowania samorządu pielęgniarskiego. Ponadto - jak podkreślił Haber - projekty dostosują polskie prawo do wymogów UE.

Resort zdrowia przypomina, że samorząd zgłasza postulat uchwalenia nowej ustawy, która w sposób nie budzący wątpliwości określiłaby m.in. kwestie granic samodzielności zawodów pielęgniarki i położnej.

"Dla sióstr najistotniejsza jest gwarancja wzrostu płac oraz zapis o płacy minimalnej"

Według przewodniczącej Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych Doroty Gardias, dla sióstr najistotniejsza jest obecnie gwarancja wzrostu płac oraz zapis o płacy minimalnej. Te postulaty związek zgłasza od lat.

"Sytuacja pielęgniarek, nie tylko nie uległa poprawie, ale jest coraz gorsza. Istnieje ogromna dysproporcja pomiędzy naszymi zarobkami a pensjami lekarzy. W niektórych miejscach pielęgniarka zarabia 8 zł na godzinę, a lekarz 100 - 120 zł" - powiedziała Gardias.

Dodała także, iż w wielu szpitalach brakuje sióstr. Jak mówiła, są oddziały gdzie na 60 pacjentów przypadka jedna pielęgniarka - to zagraża bezpieczeństwu pacjentów. OZZPiP wystąpił do Głównego Inspektora Pracy z wnioskiem o kontrolę placówek medycznych.

"29 kwietnia spotykamy się z minister Ewą Kopacz, zobaczymy, co rząd nam zaproponuje. Jeżeli sytuacja nie ulegnie zmianie, będziemy protestować" - dodała Gardias.