Kursy i staże specjalizacyjne, jakie dobywają lekarze rezydenci, powinny być uznane za czas pracy, za który przysługuje wynagrodzenie.
Jak wynika z wyjaśnienia resortu zdrowia, wymiar czasu pracy oraz wysokości przysługującego wynagrodzenia lekarzowi rezydentowi nie są uzależnione od programu specjalizacji i miejsca jego odbywania. Dlatego okres odbywania kursów i staży specjalizacyjnych jest czasem pracy. W związku z tym, za udział w nich lekarzom przysługuje wynagrodzenie. Nie ma w tym przypadku również znaczenia, czy konkretny kurs lub szkolenie odbywa się na terenie macierzystej placówki, gdzie lekarz odbywa np. staż podstawowy, czy poza nią. Resort zdrowia podkreśla jednak, że ta zasada nie obejmuje niektórych staży kierunkowych.
Wyjaśnienie Ministerstwa Zdrowia stanowi odpowiedź na zapytanie jednego z lekarzy rezydentów. Jego zdaniem, o ile z przepisów ogólnych prawa pracy wynika, że za czas szkolenia (niebędącego szkoleniem BHP) nie należy się wynagrodzenie, o tyle uregulowania dotyczące zatrudniania lekarzy rezydentów i przebiegu ich szkolenia specjalizującego zawarte w rozporządzeniu z 20 października 2005 r. w sprawie specjalizacji lekarzy i lekarzy dentystów (Dz.U. nr 213, poz. 1779 z późn. zm.) stanowią przepis szczególny wobec przepisów kodeksu pracy.
W Polsce w ramach tzw. etatów rezydenckich specjalizację robi kilkanaście tysięcy młodych lekarzy. Ich liczbę co roku określa Ministerstwo Zdrowia. Wynika to z tego, że tzw. rezydentury są finansowane z budżetu państwa.