Rzecznik praw obywatelskich jest za umożliwieniem rencistom osiągania przychodów z pracy, które bez względu na ich wysokość nie podlegałyby zmniejszeniu ani zawieszeniu.
Janusz Kochanowski, rzecznik praw obywatelskich, zwrócił się do resortu pracy z pytaniem, czy zamierza wystąpić z projektem ustawy znoszącym limity dorabiania przez rencistów. Do biura RPO wpływają skargi od rencistów, którzy domagają się wprowadzenia w życie takich rozwiązań. Przepis o zniesieniu limitów był zawarty w ustawie z 17 października 2008 r. o zmianie ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych oraz niektórych innych ustaw. Nie weszła ona jednak w życie wskutek weta prezydenta. Nadal więc limity obowiązują. Od 1 marca do 31 maja 2009 r. renta jest zmniejszana i zawieszana, jeśli rencista osiąga dodatkowy przychód w wysokości odpowiednio 2167,60 zł i 4025,60 zł miesięcznie.
Głównym warunkiem przyznania renty jest stwierdzenie niezdolności do pracy przez lekarza orzecznika lub komisję lekarską ZUS. Trzeba też legitymować się odpowiednim okresem składkowym i nieskładkowym, który zależy od wieku. Niezdolność do pracy (poza wyjątkami) musi powstać w jednym z wymienionych okresów składkowych lub nieskładkowych, ale nie później niż w ciągu 18 miesięcy od ustania tych okresów.
Przy wyliczaniu renty sumuje się kwoty odpowiadające 24 proc. kwoty bazowej, po 1,3 proc. podstawy wymiaru renty za każdy rok okresów składkowych, po 0,7 proc. okresów nieskładkowych i po 0,7 proc. za każdy rok okresu brakującego do każdych 25 lat okresów składkowych i nieskładkowych, przypadających od dnia złożenia wniosku do dnia, w którym rencista ukończyłby 60 lat.