Pierwszy wykaz świadczeń zdrowotnych finansowanych i współfinansowanych przez NFZ zacznie obowiązywać dopiero od września. Minister zdrowia nie będzie również miał obowiązku nowelizowania go raz w roku.
Dzisiaj członkowie sejmowej Komisji Zdrowia zapoznają się ze sprawozdaniem podkomisji, która pracowała nad rządowym projektem tzw. ustawy koszykowej (druk sejmowy nr 1590). Podkomisja proponuje częściową zmianę rządowego projektu ustawy.
Przede wszystkim zrezygnowano z obowiązku corocznego nowelizowania przez ministra zdrowia rozporządzenia, które określi wykaz świadczeń gwarantowanych.
- Chcemy uniknąć sytuacji polegającej na tym, że wpisanie konkretnej procedury do koszyka byłoby wstrzymywane przez rok, czyli do kolejnej jego nowelizacji - mówi Beata Małecka-Libera, wiceprzewodnicząca sejmowej Komisji Zdrowia.
To oznacza, że od decyzji ministra zdrowia (podejmowanej na podstawie rekomendacji Agencji Oceny Technologii Medycznych) będzie zależeć, ile razy w roku koszyk będzie nowelizowany. Podkomisja proponuje również przesunięcie daty wejścia w życie pierwszego koszyka. Nie będzie to początek lipca, ale września.
W czasie prac podkomisji najwięcej kontrowersji wzbudzała definicja świadczenia gwarantowanego. Zgodnie z projektem, będą nimi zarówno świadczenia w całości opłacane przez NFZ, jak i te tylko współfinansowane. Zdaniem niektórych przedstawicieli organizacji związkowych jest to prosta droga do wprowadzenia współpłacenia. Według OPZZ, taka definicja nie daje żadnej gwarancji, że świadczenie, które obecnie jest w 100 proc. opłacane przez Fundusz, w przyszłości przestanie być bezpłatną procedurą.
Zastrzeżenia co do zakresu świadczeń określonych jako gwarantowane ma również rzecznik praw dziecka (RPD). Zgodnie z art. 15 obowiązującej ustawy zdrowotnej, są 22 zakresy świadczeń finansowanych ze środków publicznych (np. podstawowa opieka zdrowotna, leczenie szpitalne, rehabilitacja, świadczenia wysokospecjalistyczne). W projekcie ustawy koszykowej ten zakres został ograniczony do 14.
- Usunięto zapisy dotyczące m.in. opieki nad matką i dzieckiem - zaznacza RPD Marek Michalak.
Jego zdaniem, usunięcie tych zakresów jest dowodem na to, że rząd nie zamierza finansować wszystkich działań profilaktycznych skierowanych do dzieci i kobiet objętych szczególną opieką zdrowotną.
Z taką opinią nie zgadza się resort zdrowia. Uważa on, że zakresy świadczeń określonych w art. 15 projektu ustawy koszykowej zawierają również te procedury dla dzieci i kobiet. Nie ma więc potrzeby określania ich w odrębnym zakresie.