Narodowy Fundusz Zdrowia ma przejąć od samorządów obowiązek opłacania pielęgniarek zatrudnionych w domach pomocy społecznej.
Rząd proponuje zmianę w zasadach finansowania świadczeń pielęgniarskich wykonywanych na rzecz pensjonariuszy domów pomocy społecznej (DPS).
- Pielęgniarki w tych placówkach wykonują takie same usługi medyczne jak w szpitalu, więc płatnikiem powinien być NFZ, a nie, jak obecnie, samorząd - mówi Jarosław Duda, pełnomocnik rządu ds. osób niepełnosprawnych.
Zapewnia, że już trwają prace nad zmianą zasad wynagradzania pielęgniarek. Nowe przepisy mają być gotowe do końca tego roku. Przygotowanie nowych rozwiązań jest podyktowane przede wszystkim trudnościami, jakie mają DPS z utrzymaniem odpowiedniego poziomu zatrudnienia pielęgniarek. Obecnie pracuje ich tam 8,2 tys. Część z nich jednak szybko odchodzi z pracy ze względu na niskie wynagrodzenia. Średnia płaca wśród tej grupy zawodowej wynosi 1650 zł brutto. Najwięcej zarabiają pielęgniarki zatrudnione w DPS w województwie wielkopolskim (2050 zł), a najmniej w Świętokrzyskiem (1500 zł).
W zapewnieniu odpowiedniego poziomu zatrudnienia pielęgniarek w DPS ma też pomóc likwidacja przepisów, zgodnie z którymi tracą one prawo wykonywania zawodu, jeżeli pracują tam dłużej niż pięć lat. Wynika to z tego, że DPS nie są traktowane jako jednostki medyczne.

Sprostowanie

Zgodnie z ustawą o zawodach pielęgniarki i położnej, pielęgniarka zatrudniona na podstawie stosunku pracy na stanowisku pielęgniarki w DPS nie posiada przerwy w wykonywaniu zawodu w rozumieniu art. 15 ust. 1 cytowanej ustawy. Za nieścisłość przepraszam. DOMINIKA SIKORA