Nasza pracownica urodziła dziecko i cały czas twierdziła, że po wykorzystaniu urlopu macierzyńskiego oraz wypoczynkowego wróci do pracy. Liczyliśmy na to, dlatego pozwoliliśmy odejść osobie zatrudnionej na zastępstwo. W ostatnim dniu przed planowanym powrotem do pracy pracownica złożyła wniosek o urlop wychowawczy. Powiedzieliśmy jej, że ma przepracować dwa tygodnie. Ona chce to zaskarżyć do inspekcji pracy. Kto ma rację?

PROBLEM CZYTELNIKA
EKSPERT WYJAŚNIA
KRZYSZTOF KĘCIAK
ekspert z Pactum Kancelarii Prawnej E. Bednarek
Pracodawca udziela urlopu wychowawczego po złożeniu przez pracownika wniosku o jego udzielenie. Ten wniosek składa się pracodawcy w formie pisemnej na dwa tygodnie przed rozpoczęciem okresu, w którym zamierza się korzystać z tego urlopu. Zakład pracy obowiązany jest udzielić pracownicy urlopu wychowawczego w terminie przez nią wskazanym. Jednak od tej zasady są przewidziane pewne wyjątki. Dotyczą one między innymi sytuacji takich jak ta, którą opisał czytelnik. Jeśli bowiem wniosek o urlop wychowawczy zostanie złożony bez zachowania dwutygodniowego terminu, pracodawca udziela go nie później niż z dniem upływu dwóch tygodni od dnia złożenia przez pracownika tego wniosku. Oznacza to, że pracodawca ma swobodę w zakresie podjęcia decyzji o tym, czy pracownik składający wniosek z opóźnieniem może przejść na urlop wychowawczy bezpośrednio po urlopie wypoczynkowym czy też ma przepracować dwa tygodnie.
NASZA REKOMENDACJA
Pracownica powinna zgłosić wniosek o urlop wychowawczy z wyprzedzeniem dwóch tygodni. Ze względu na to, że złożyła go z opóźnieniem, pracodawca mógł przesunąć termin rozpoczęcia tego urlopu.
Podstawa prawna
■ Par. 1 i par. 3 rozporządzenia ministra gospodarki, pracy i polityki społecznej z 16 grudnia 2003 r. w sprawie szczegółowych warunków udzielania urlopu wychowawczego (Dz.U. nr 230, poz. 2291 z późn. zm.).
Not. MONIKA BURZYŃSKA
Krzysztof Kęciak,ekspert z Pactum Kancelarii Prawnej E. Bednarek / DGP