Resort edukacji chce, aby ustna matura z polskiego obejmowała egzamin z wybranych lektur i wiedzy o języku. Zmieni się też program nauczania w szkołach zawodowych.

Od roku szkolnego 2009- -2010 maturzyści nie będą zdawać egzaminu ustnego z języka polskiego na podstawie prezentacji wybranego tematu literackiego. Ministerstwo Edukacji Narodowej chce z niej zrezygnować na rzecz egzaminu z lektur wybranych przez ucznia (od 8 do 11 utworów) i podstaw wiedzy o języku.
Resort edukacji przygotowuje też projekt rozporządzenia, które uprości awans zawodowy nauczycieli. Zniknąć ma tzw. teczka, czyli zbiór dokumentów potwierdzających osiągnięcia dydaktyczne nauczycieli na przestrzeni nawet kilku lat. Do ich gromadzenia zobowiązani są nauczyciele, aby osiągnąć kolejny szczebel awansu zawodowego. W opinii Andrzeja Waśki, wiceministra edukacji narodowej, teczka jest często zbędną dokumentacją, która nie odzwierciedla właściwych umiejętności pedagogicznych. W zamian resort edukacji chce wzmocnić znaczenie opinii wydawanej o nauczycielu przez dyrektora szkoły. Proponuje też, aby w komisjach decydujących o awansie zawodowym zawsze zasiadali nauczyciele tych samych przedmiotów co ubiegający się o awans. Komisje mają także przeprowadzać wizytacje nauczycieli podczas lekcji.
- Zgodnie z planami rozporządzenie powinno być podpisane jeszcze w październiku tego roku - zapowiedział Ryszard Legutko, minister edukacji narodowej.
MEN planuje też reformę kształcenia zawodowego. Chce tworzyć programy edukacji zawodowej we współpracy z firmami i wprowadzić system staży i praktyk dla uczniów i nauczycieli. Przy każdej szkole zawodowej mają powstać Szkolne Ośrodki Doradztwa Zawodowego. We wszystkich typach szkół zawodowych będą zajęcia z podstaw przedsiębiorczości i ekonomii. Program zajęć obejmie m.in. tematykę zakładania firm, uproszczonej księgowości, zagadnień podatkowych i pisania wniosków o dofinansowanie. Resort edukacji chce, aby wszystkie szkoły zawodowe uczyły języków obcych z uwzględnieniem języka specjalistycznego.
ŁUKASZ GUZA