Zdaniem minister pracy i polityki społecznej Jolanty Fedak latem bezrobocie spadnie poniżej 10 procent.

Minister podkresliła, że powstaje coraz więcej nowych miejsc pracy. Dodatkowym zaś czynnikiem sprzyjającym spadkowy bezrobocia będzie typowy dla okresu letniego wzrost zatrudnienia przy pracach seonowych w rolnictwie oraz w budownictwie.

Najgorszą sytuację, zdaniem minister Fedak mają tereny popegeerowskie, połozone daleko od metropolii. Osoby bezrobotne z tamtych terenów mają niskie kwalifikacje i są mało mobilne, niechętnie poszukuja pracy poza miejscem zamieszkania. Minister Fedak zwróciła uwagę, że kilka niezbyt dobrych decyzji na początku lat 90-tych, które likwidując PeGeRy nie zaproponowały nic w zamian, skutkują powaznymi konsekwencjami do tej pory.

Najwięcej bezrobotnych jest nadal w województwach warmińsko-mazurskim, zachdodniopomorskim, kujawsko-pomorskim iświętokrzyskim
Najlepszą sytuację na rynku pracy mają województwa: wielkopolskie, małopolskie, śląskie i mazowieckie.

W sumie liczba bezrobotnych zarejestrowanych w urzędach pracy w końcu kwietnia wyniosła w Polsce milion 605 tysięcy 700 osób.