Prawa do odpoczynku pracownika odbywającego podróż służbową nie reguluje w sposób bezpośredni żaden przepis prawa. Powstaje więc pytanie, czy czas spędzony przez pracownika w podróży służbowej, w którym nie wykonuje on pracy, może być traktowany jak odpoczynek?
Do pracowników odbywających podróż służbową mają zastosowanie zasady prawa do odpoczynku regulowane przepisami art. 132 i 133 k.p. Przewidują one, że pracownik ma prawo w każdej dobie do co najmniej 11 godzin nieprzerwanego odpoczynku, a w każdym tygodniu do co najmniej 35 godzin nieprzerwanego odpoczynku, obejmującego co najmniej 11 godzin nieprzerwanego odpoczynku dobowego. Oznacza to, iż pracodawca, planując czas podróży służbowej pracownika, powinien pamiętać, iż nie może on naruszać prawa pracownika do odpoczynku zarówno dobowego, jak i tygodniowego.
W doktrynie przedmiotu sporo wątpliwości budzi jednak kwestia, czy czas podróży służbowej, wykraczający poza obowiązującą pracownika normę czasu pracy, podczas którego pracownik nie wykonuje czynności służbowych, może być traktowany jako odpoczynek pracownika. Zgodnie bowiem z orzecznictwem w tym zakresie, odbywanie samej podróży służbowej poza czasem pracy nie przekształca podróży w pracę, ani w czas pracy w rozumieniu art. 128 k.p. (por. wyrok SN z 27 października 1981 r. I PR 85/81, OSNC/5-6/76).
Istniejące wątpliwości w tej materii rozwiewa jednak Sąd Najwyższy wyrokiem z 23 czerwca 2005 r. (II PK 265/04, OSNP 2006/5-6/76), wyrażając w nim stanowisko, iż czas dojazdu i powrotu z miejscowości stanowiącej cel pracowniczej podróży służbowej oraz czas pobytu w tej miejscowości, w zakresie wykraczającym poza rozkładowy czas pracy, mają w sferze regulacji czasu pracy doniosłość o tyle, o ile uszczuplają limit gwarantowanego pracownikowi czasu odpoczynku. Oznacza to, iż sama podróż wykraczająca poza godziny, w które pracownik zgodnie ze swoim rozkładem czasu pracy wykonuje pracę, nie stanowi jeszcze odpoczynku pracownika, wpływa natomiast na prawo pracownika do odpoczynku. Według SN ewentualne naruszenia w zakresie zagwarantowania pracownikowi minimalnych norm odpoczynku aktualizują dla pracodawcy obowiązek udzielenia pracownikowi równoważnego okresu odpoczynku. Jeżeli zaś nie jest to możliwe, w ocenie SN zachodzi konieczność wypłaty ekwiwalentu pieniężnego.
Omówione powyżej kwestie pozostają wątpliwe z punktu widzenia braku regulacji problematyki podróży służbowej w Dyrektywie 2003/88/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z 4 listopada 2003 r. dotyczącej niektórych aspektów organizacji czasu pracy.
Arkadiusz Sobczyk
radca prawny, Kancelaria Prawna Sobczyk i Współpracownicy w Krakowie
Arkadiusz Sobczyk, radca prawny, Kancelaria Prawna Sobczyk i Współpracownicy w Krakowie / DGP