Terminy przewidziane w kodeksie pracy do wniesienia odwołania od wypowiedzenia umowy o pracę liczy się od dnia doręczenia pisma wypowiadającego umowę o pracę. Powstaje pytanie, kiedy można uznać, że wypowiedzenie umowy zostało doręczone.

AGNIESZKA LECHMAN-FILIPIAK
radca prawny kancelaria Linklaters
Choć pojęcia doręczenie nie można utożsamiać z pojęciem złożenie oświadczenia woli, niemniej jednak jego treść powinna być wyjaśniona przy uwzględnieniu zasady wyrażonej w art. 61 k.c. w związku z art. 300 k.p. Zgodnie z art. 61 k.c. oświadczenie woli, które ma być złożone innej osobie, jest złożone z chwilą, gdy doszło do niej w taki sposób, że mogła zapoznać się z jego treścią. Zatem o doręczeniu pracownikowi pisma należy mówić nie tylko wtedy, gdy osobiście zostało mu ono wręczone, a także wówczas, gdy dotarło do niego w inny sposób, np. zostało doręczone drogą pocztową w taki sposób, że pracownik miał możliwość zapoznania się z treścią pisma. Nie chodzi tu przy tym o faktyczne zapoznanie się z treścią pisma, lecz o realną możliwość zapoznania się z oświadczeniem woli pracodawcy.
Zdaniem Sądu Najwyższego (wyrok z 9 grudnia 1999 r., I PKN 430/99), przy ocenie tego, czy nastąpiło doręczenie lub, inaczej mówiąc, czy pracownik miał realną możliwość zapoznania się z treścią pisma, należy się posiłkować przepisami procesowymi, w tym zawartymi w kodeksie postępowania cywilnego i rozporządzeniu ministra sprawiedliwości z 17 czerwca 1999 r. w sprawie szczegółowego trybu postępowania w sprawie doręczeń pism sądowych przez pocztę w postępowaniu cywilnym. W praktyce w razie niedoręczenia pisma adresatowi, przesyłka jest dwukrotnie awizowana. Z reguły, jeśli przesyłka dwukrotnie awizowana nie zostanie odebrana z poczty w terminie, uznaje się, że pracownik miał możliwość zapoznania się z treścią pisma. Nie oznacza to jednak, że domniemanie możliwości zapoznania się z treścią pisma nie może zostać obalone. Pracownik może bowiem wykazać, że nie miał możliwości zapoznania się z treścią oświadczenia woli pracodawcy, bo przebywał poza miejscem zamieszkania w czasie, gdy przesyłka została złożona w urzędzie pocztowym.
Jeśli pracownik przebywał w domu i świadomie nie odbierał przesyłki, licząc na to, że w ten sposób zapobiegnie doręczeniu oświadczenia pracodawcy o wypowiedzeniu umowy o pracę, to należy stwierdzić, iż miał możliwość zapoznania się z jej zawartością i w związku z tym termin do wniesienia przez niego odwołania do sądu pracy zaczął biec wraz z upływem ostatniego dnia do odbioru przesyłki z urzędu pocztowego.
AGNIESZKA LECHMAN-FILIPIAK
radca prawny kancelaria Linklaters
DGP