Brak pisemnych kontraktów, informacji o prawach, nieprzestrzeganie norm czasu pracy - to niektóre z nadużyć wobec imigrantów zarobkowych w tzw. starych krajach UE.

Przykłady łamania prawa wobec imigrantów zarobkowych z nowych krajów UE przedstawił wczoraj na konferencji zorganizowanej przez rzecznika praw obywatelskich prof. Joseph R. Carby-Hall z Uniwersytetu Hull w Wielkiej Brytanii. Dodał, że naruszeniem przepisów jest też pobieranie przez agencje zatrudnienia opłat za koszty podróży i pośrednictwo, zawyżanie opłat za zakwaterowanie w złych warunkach lub za dowóz do pracy oraz zastraszanie, obrażanie i molestowanie.
Ocenił, że pracodawcy nie przestrzegają też norm czasu pracy oraz bhp, a pracownicy mają problemy z wyegzekwowaniem wynagrodzenia. Jego zdaniem skala nadużyć zmaleje, jeśli wszystkie kraje UE przyjmą projekt dyrektywy dotyczący pracowników czasowych, związki zawodowe otworzą się na przybyszy, a pośrednicy i pracodawcy będą ponosić sankcje za nieinformowanie imigrantów o ich prawach.
JUSTYNA WOJTECZEK