Niektóre gminy podwyższają kryterium dochodowe uprawniające rodziny do bezpłatnego korzystania z rządowego programu dożywiania.
Dyrektor szkoły lub przedszkola w szczególnie uzasadnionych przypadkach może zgłosić do ośrodka pomocy społecznej potrzebę przyznania środków na posiłek dla swoich uczniów. Taka pomoc nie wymaga ustalania sytuacji dochodowej rodziny przez przeprowadzenie wywiadu środowiskowego. Jednak liczba dzieci otrzymujących w ten sposób posiłek nie może przekroczyć 10 proc. liczby uczniów i dzieci, które na terenie całej gminy są objęte krajowym programem dożywiania. A tych obowiązuje kryterium dochodowe wynoszące 526,5 zł lub 715,5 zł.
- Szkoły na bieżąco składają u nas listy uczniów do objęcia pomocą na podstawie nowych przepisów - mówi Grażyna Kmiecik, zastępca dyrektora Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Jaśle.
Tadeusz Kiszluk, dyrektor Zespołu Szkół nr 1 w Bartoszycach, mówi, że zgłaszani są uczniowie, którzy znaleźli się w wyjątkowej sytuacji rodzinnej, a ich rodzice nie korzystają z pomocy społecznej.
- Pedagodzy, którzy mają najlepsze rozeznanie, co dzieje się z uczniami, zgłaszają do mnie te dzieci, które aktualnie potrzebują pomocy - dodaje Tadeusz Kiszluk.
W niektórych gminach podwyższone zostało kryterium dochodowe, które uprawnia do przyznania nieodpłatnej pomocy osobom i rodzinom w zakresie dożywiania.
- Rada gminy podjęła uchwałę, że kryterium ma wynosić 200 proc. Pozwala to objąć pomocą większą liczbę osób i rodzin - mówi Krystyna Put, dyrektor MOPS w Brzesku.
Ustawa przewiduje też możliwość przyznania zamiast gotowego posiłku zasiłku celowego na zakup żywności.
- Taki zasiłek przyznajemy zwłaszcza osobom niepełnosprawnym lub rodzicom dla dzieci, które jeszcze nie uczęszczają do przedszkola lub szkoły - mówi Aldona Pohoriło, zastępca dyrektora MOPS w Oławie.
Z kolei Krystyna Put mówi, że w jej ośrodku zasiłek celowy w tej formie jest przyznawany tylko w wyjątkowych sytuacjach.