Niska dzietność i ubóstwo dzieci to największe wyzwania dla polityki rodzinnej - uznała wiceminister pracy i polityki społecznej Agnieszka Chłoń-Domińczak, przedstawiając we wtorek senatorom informację na temat tej polityki.

Podczas posiedzenia senackiej Komisji Rodziny i Polityki Społecznej Chłoń-Domińczak podkreśliła, że choć rząd wciąż jeszcze buduje założenia programu polityki rodzinnej, na bieżąco wprowadzane są rozwiązania ułatwiające godzenie życia rodzinnego i zawodowego.

Zdaniem wiceminister pracy odkładanie decyzji o macierzyństwie bądź całkowita rezygnacja z posiadania dzieci spowodowane są właśnie obawą o to, czy uda się pogodzić karierę zawodową z rolą rodzica. "Potwierdzają to analizy międzynarodowe. Największa dzietność jest tam, gdzie wysokie jest uczestnictwo kobiet w rynku pracy, np. we Francji czy krajach skandynawskich" - przekonywała Chłoń-Domińczak.

Jak poinformowała, przygotowany przez MPiPS projekt ustawy, zawierający przepisy umożliwiające godzenie życia rodzinnego i zawodowego jest już po konsultacjach społecznych i 8 maja będzie rozpatrywany przez Komitet Stały Rady Ministrów.

"Robimy to w trosce o zdrowie przyszłych matek i dzieci"

Projekt zakłada m.in. wydłużenie urlopu macierzyńskiego z 18 do 26 tygodni w przypadku urodzenia jednego dziecka (o 2 tyg., co dwa lata) oraz z 28 do 39 tygodni w przypadku urodzenia więcej niż jednego dziecka (o 3 tyg., co dwa lata). "Rozumiemy, jak ważne jest, żeby przynajmniej przez pierwsze pół roku dzieckiem mogła opiekować się matka" - mówiła Chłoń-Domińczak.

Projekt zawiera także m.in. propozycję ulgi podatkowej związanej z legalnym zatrudnieniem niań i pomocy domowych, umożliwienie finansowania żłobków i przedszkoli przyzakładowych z zakładowych funduszy świadczeń socjalnych, a także zwolnienie rodziców wracających z urlopów wychowawczych i macierzyńskich z obowiązku płacenia składek na Fundusz Pracy i Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych. Dzięki temu mają się oni stać bardziej atrakcyjni dla pracodawców.

Wiceminister pracy dodała, że w ramach polityki rodzinnej, resort pracy w porozumieniu z Ministerstwem Gospodarki zamierza znowelizować ustawę o swobodzie działalności gospodarczej, która umożliwi zawieszenie działalności na czas wychowywania dziecka (do 3 lat). W tym czasie składki na ubezpieczenie emerytalne rodziców korzystających z tej możliwości będą opłacane z budżetu państwa. Wspólnie z resortem zdrowia i edukacji przygotowywane są rozwiązania ułatwiające tworzenie przedszkoli i żłobków.

Jak podkreśliła Chłoń-Domińczak, aby przeciwdziałać ubóstwu dzieci oraz rodzin wielodzietnych, konieczne jest zbudowanie sprawnego systemu świadczeń socjalnych. Poinformowała, że w resorcie oraz w Sejmie trwają pracę nad nowelami ustawy o świadczeniach rodzinnych oraz ustawy o pomocy osobom uprawnionym do alimentów. Zaznaczyła, że MPiPS prowadzi również działania pozalegislacyjne zmierzające do poprawy sytuacji osób najuboższych, m.in. programy realizowane we współpracy z samorządami.

Poinformowała również, że przygotowano rozwiązania, które warunkują wypłacenie becikowego od korzystania z opieki lekarskiej podczas ciąży. "Robimy to w trosce o zdrowie przyszłych matek i dzieci" - zapewniła Chłoń-Domińczak.

Zdaniem eksperta komisji, który przygotował opinię na temat działań rządu w zakresie polityki rodzinnej, Antoniego Szymańskiego działania resortu pracy, nie rozwiązują m.in. lawinowego wzrostu rozwodów oraz problemów rodzin z osobami niepełnosprawnymi. Szymański wskazywał również na potrzebę głębszej nowelizacji ustawy o funduszu alimentacyjnym - według niego proponowana wysokość alimentów wypłacanych przez państwo jest zbyt wysoka w stosunku do innych świadczeń rodzinnych, co może zachęcać rodziny do wykorzystywania tej możliwości, aby poprawić swoją sytuację materialną.

Z kolei według wiceprzewodniczącego komisji Jana Rulewskiego, aktywizacja zawodowa wcale nie służy rodzinie. "Im więcej kobiety będą pracowały, tym mniej będą miały czasu dla dzieci. Podobnie wydłużenie wieku emerytalnego - kto będzie zajmował się dziećmi, jeśli babcie i dziadkowie będą pracować zawodowo?" - pytał Rulewski.

Chłoń-Domińczak zapewniła, że sugestie senatorów będą brane pod uwagę w toku prac nad ustawami oraz kompleksowym programem

Przewodniczący komisji Mieczysław Augustyn (PO) podkreślił, że program nie obejmuje kwestii mieszkaniowych, a to, obok pracy, jeden z problemów najczęściej wskazywanych przez młode rodziny.

Chłoń-Domińczak zapewniła, że sugestie senatorów będą brane pod uwagę w toku prac nad ustawami oraz kompleksowym programem.

Dodała, że resort przygotował także projekt nowelizacji ustawy o rodzinnej opiece zastępczej, która wkrótce przedstawiona zostanie rządowi. Ustawa ma przede wszystkim położyć nacisk na profilaktykę i pracę z rodziną w kryzysie. Wprowadzić ma także m.in. urząd koordynatora rodzinnej pieczy zastępczej oraz rozwiązania sprzyjające usamodzielnianiu wychowanków.