Od 1 stycznia 2009 r. osoby prowadzące działalność gospodarczą będą mogły przez cały rok wpłacać do ZUS składki na ubezpieczenie społeczne i zdrowotne w tej samej wysokości.
Wczoraj sejmowa Komisja Nadzwyczajna Przyjazne Państwo do spraw związanych z ograniczaniem biurokracji zajmowała się projektem nowelizacji ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych, który wprowadza dla małych przedsiębiorców ułatwienia w opłacaniu składek. Zgodnie z nim od 1 stycznia 2009 r. osoby prowadzące firmy i opłacające do ZUS składki na ubezpieczenie społeczne i zdrowotne od minimalnej podstawy wymiaru, przez cały rok miałyby je opłacać w tej samej wysokości. Komisja nie przyjęła wczoraj ostatecznej wersji ustawy, ale ma się nią zająć ponownie już na początku maja.
- Niezbędne są dodatkowe ekspertyzy, które wyjaśnią wątpliwości dotyczące tego, czy po wprowadzeniu zmian faktycznie małe firmy będą mogą płacić składki w tej samej wysokości - mówi Paweł Poncyliusz, wiceprzewodniczący Komisji.
Obecnie zgodnie z ustawą z 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (Dz.U. z 2007 r. nr 11, poz. 74 z późn. zm.) podstawa naliczania składek na ubezpieczenie społeczne zmienia się pięć razy w roku (w okresie styczeń-luty, marzec-maj, czerwiec-sierpień, wrzesień-listopad i grudzień). Do jej ustalenia bierze się pod uwagę przeciętną płacę w poprzednim kwartale. To powoduje, że opłacający składki od 60 proc. średniej płacy musi co najmniej pięć razy w roku sprawdzać ich aktualną wysokość. Według danych ZUS płatnicy składek rocznie popełniają około 25 tys. błędów merytorycznych mających wpływ na poprawność ustalenia wysokości składek. Dzięki proponowanym zmianom ZUS nie będzie musiał korygować błędów, a płatnikom łatwiej będzie rozliczać się z zakładem.
Według Genowefy Szyf, prowadzącej małą firmę na południu Polski, wprowadzenie tych zmian zmniejszy też ryzyko utraty prawa do zasiłku chorobowego. W ubiegłym roku, kiedy zapłaciła składki na dobrowolne ubezpieczenie chorobowe po terminie i w złej wysokości, ZUS nie wypłacił jej zasiłku. Dowiedziała się jednak o tym dopiero, gdy zachorowała i zgłosiła się po świadczenie.
- Najwyższa pora, aby zlikwidować zasady, które zostały wprowadzone w Polsce w czasie, kiedy inflacja przekraczała 20 proc. Obecnie nie ma żadnego merytorycznego powodu, aby przedsiębiorcy ciągle musieli kontrolować wysokość składek do zapłacenia - mówi Jeremi Mordasewicz z PKPP Lewiatan.
Według niego ustalanie wysokości składek raz w roku nie zmniejszy wpływów do Funduszu Ubezpieczeń Społecznych.
Zdaniem Mikołaja Skorupskiego, rzecznika prasowego ZUS, instytucja ta jest przygotowana do obsługi sposobu rozliczeń za osoby prowadzące działalność gospodarczą i za osoby z nimi współpracujące także wówczas, gdy wysokość składek będzie ustalana tylko raz w roku.
89,4 mld zł wpłynęło do FUS w 2007 roku z tytułu składek