Spółka cywilna zatrudnia 13 osób na podstawie umów zlecenia i o dzieło. Oprócz tego na personel przedsiębiorstwa składa się ośmiu pracowników. W dniach 2-6 sierpnia 2007 r. przeprowadzono w firmie kontrolę ZUS i w efekcie otrzymałem protokół pokontrolny (zastrzeżenia nie zostały uwzględnione), a następnie (29 sierpnia) decyzję ustalającą zaległości z tytułu składek na kwotę 8911,89 zł. Moim zdaniem decyzja nie znajduje oparcia w ustaleniach kontroli. Jak mogę się od niej odwołać?

W tym celu trzeba wnieść w ciągu miesiąca od odebrania pisma odwołanie do sądu ubezpieczeń społecznych, wskazując na uchybienia merytoryczne w kontroli i przedstawiając dokumenty, z których wynika fakt prawidłowego obliczenia i wpłaty składek. Ale po kolei. Otóż najpierw należy odnieść się do protokołu pokontrolnego, który jest pierwszym formalnym dokumentem dostarczanym pracodawcy przez inspektora kontroli ZUS. Zgodnie z art. 91 ustawy o s.u.s. w ciągu 14 dni od daty otrzymania protokołu płatnik składek (pracodawca) ma prawo złożyć pisemne zastrzeżenia do jego ustaleń, wskazując równocześnie stosowne środki dowodowe. Inspektor ma obowiązek rozpatrzyć zgłoszone zastrzeżenia i w razie potrzeby podjąć dodatkowe czynności kontrolne. Protokół kontroli stanowi podstawę do wydania decyzji - w analizowanym wypadku ustalającej zaległość z tytułu nieopłaconych składek na ubezpieczenia społeczne pracowników i zleceniobiorców. Od decyzji z kolei przysługuje odwołanie wnoszone w ciągu miesiąca w trybie przepisów k.p.c. I tak zgodnie z art. 4779 par. 1 k.p.c. trzeba je wnieść na piśmie do organu, który wydał decyzję, lub do protokołu sporządzonego przez ten organ, w terminie miesiąca od doręczenia odpisu decyzji. Rozwiązanie takie ma uzasadnienie pragmatyczne - jeśli argumenty płatnika okażą się zasadne, ZUS może złożyć samokrytykę i wtedy sprawie nie nadaje się dalszego biegu, nie absorbując bez potrzeby machiny wymiaru sprawiedliwości. W takim wypadku ZUS zmienia lub uchyla decyzję niezwłocznie, nie później niż w terminie 30 dni od dnia wniesienia odwołania.
Jeżeli zaś odwołanie nie zostało w całości lub w części uwzględnione, ZUS przekazuje niezwłocznie, nie później niż w terminie 30 dni od dnia wniesienia odwołania, sprawę do sądu wraz z uzasadnieniem. Pracodawca nie musi już zatem pośredniczyć w tej sprawie i wnosić pism do sądu.
Jeśli dojdzie do nieugiętej postawy ZUS, to następnym krokiem będzie sprawa w sądzie, w którego okręgu ma miejsce zamieszkania strona odwołująca się od decyzji (art. 462 par. 1 k.p.c.) i w którym zapadnie merytoryczne rozstrzygnięcie. Sąd ma przy tym kilka możliwości. Po pierwsze, odrzuci (bez rozpatrywania meritum) odwołanie wniesione po upływie terminu, chyba że przekroczenie terminu nie jest nadmierne i nastąpiło z przyczyn niezależnych od odwołującego się. Jeśli zatem pracodawca zachoruje i nie będzie w stanie wnieść odwołania - może to zrobić nawet z przekroczeniem terminu, jednocześnie załączając zwolnienie lekarskie czy też inny dowód usprawiedliwiający spóźnienie. Odwołanie powinno zawierać oznaczenie zaskarżonej decyzji, określenie i zwięzłe uzasadnienie zarzutów i wniosków oraz podpis pracodawcy, jego przedstawiciela ustawowego (np. wspólnika spółki cywilnej) lub pełnomocnika. Sąd oddala odwołanie, jeżeli nie ma podstaw do jego uwzględnienia. W przeciwnym wypadku zmienia zaskarżoną decyzję w całości lub w części i orzeka co do istoty sprawy.
ADAM MALINOWSKI
radca prawny
PODSTAWA PRAWNA
■ Art. 83-83c oraz art. 91 ust. 3-5 ustawy z 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (t.j. Dz.U. z 2007 r. nr 11, poz. 74 z późn. zm.).
■ Art. 4778-47716 ustawy z 17 listopada 1964 r. Kodeks postępowania cywilnego (Dz.U. nr 43, poz. 496 z późn. zm.).