Ustawa o rynku pracy nie wejdzie w życie od 1 stycznia 2019 r. Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej (MRPiPS), wyjaśnia, że jej projekt wymaga dodatkowych prac i analiz.
Treść projektu – wraz ze wszystkim wersjami i uwagami złożonymi do tej pory w procesie legislacyjnym – została w ubiegłym tygodniu usunięta nie tylko z serwisów resortu rodziny, ale też Rządowego Centrum Legislacji (RCL). Jest to o tyle zaskakująca sytuacja, że do tej pory nie było takiej praktyki postępowania, a chodzi tutaj o projekt bardzo ważnej ustawy. Ma ona zastąpić obowiązującą od 14 lat ustawę z 20 kwietnia 2004 r. o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy (t.j. Dz.U. z 2018 r. poz. 1265 ze zm.) i jest bardzo oczekiwana, zarówno przez powiatowe urzędy pracy, jak i pracodawców. Również ministerstwo jeszcze do niedawna traktowało ustawę jako jeden z priorytetowych projektów, a Stanisław Szwed, wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej, zapowiadał, że prace nad nią są prowadzone w szybkim tempie, aby wszedł w życie z początkiem przyszłego roku.
Nagłe zniknięcie projektu spowodowało więc duże zdziwienie.
– Jest to niepokojąca sytuacja, bo nie wiemy, na czym stoimy i czy mamy szykować się na jakieś zmiany czy nie. To, jakie będą dalsze losy ustawy, oraz to, kiedy wejdzie w życie, ma dla nas kluczowe znaczenie, bo wymaga podjęcia wcześniejszych przygotowań związanych chociażby z dostosowaniem struktury urzędu – mówi Małgorzata Pliszka, dyrektor PUP w Nysie.
Kwestia wycofania projektu została poruszona przez członków Rady Rynku Pracy (RRP) na ostatnim posiedzeniu.
– Od ministra Szweda usłyszeliśmy jedynie, że projekt ustawy wrócił do merytorycznych prac w resorcie i nie ma szans, aby zmiany zaczęły obowiązywać od 1 stycznia 2019 r. – wskazuje dr Grzegorz Baczewski, dyrektor generalny Konfederacji Lewiatan, przewodniczący RRP.
Dodaje, że jest to zła wiadomość, bo projekt zawiera wiele ważnych zmian, dotyczących chociażby wprowadzenia bonu ofertowego, czy ułatwień w zatrudnianiu cudzoziemców, które powinny szybko wejść w życie.
Te informacje potwierdziło DGP ministerstwo, które pytane o przyczyny zniknięcia projektu wyjaśniło, że ze względu na liczne uwagi, wpływające m.in. od urzędów pracy, został on skierowany do dalszego procedowania i analizy w resorcie, w związku z czym data jego wejścia w życie ulegnie przesunięciu.