Inspektor pracy będzie musiał informować o tym, czy jego osoby bliskie prowadzą działalność gospodarczą zbieżną z przedmiotem kontroli prowadzonych w firmach. Tak wynika z komisyjnego projektu ustawy o zmianie ustawy o Państwowej Inspekcji Pracy. Na ostatnim wspólnym posiedzeniu przyjęły go połączone komisje ds. kontroli państwowej oraz polityki społecznej i rodziny (czeka na II czytanie).
Nowe przepisy zakładają, że inspektorzy pracy będą musieli składać pisemne oświadczenia o prowadzeniu lub nieprowadzeniu działalności przez ich osoby najbliższe w rozumieniu art. 115 par. 11 k.k., Chodzi zatem o małżonka, rodzica, dziecko, rodzeństwo, powinowatego w tej samej linii lub stopniu, osobę pozostającą w stosunku przysposobienia i jej małżonka oraz osobę pozostającą we wspólnym pożyciu. Każdy nowo zatrudniony inspektor będzie miał 30 dni na dopełnienie tego obowiązku (a już zatrudnieni w PIP – 30 dni od wejścia w życie nowelizacji). Nowe rozwiązanie ma ograniczyć ryzyko korupcji w PIP, w tym przede wszystkim przypadki, gdy prowadzący nadzór ma realizować kontrolę w firmie powiązanej biznesowo z członkiem jego rodziny. Posłowie jednogłośnie poparli projekt, ale wskazali wątpliwości co do szczegółowych rozwiązań.
– Nie jest np. jasne, jaką treść będzie miało samo oświadczenie składane przez inspektorów – wskazywała Izabela Mrzygłocka, posłanka PO.
– Przepisy nie przewidują sankcji za przedstawienie nieprawdziwej informacji, więc nie jest pewne, czy osoba, która je złoży, poniesie jakieś konsekwencje poza tymi dyscyplinarnymi, realizowanymi w innym trybie – zauważył Janusz Śniadek, wiceprzewodniczący komisji kontroli państwowej oraz polityki społecznej i rodziny, poseł PiS.
Swoją uwagę zgłosił też rząd. Poparł on projekt przygotowany w Sejmie, ale zwrócił uwagę, że określony w nim krąg osób bliskich został ujęty bardzo szeroko, co w praktyce może uniemożliwić przekazywanie pełnych i rzetelnych informacji (inspektor nie musi wiedzieć o pełnej działalności wielu członków swojej rodziny; nie musi utrzymywać z nimi kontaktu). Ostatecznie posłowie podtrzymali jednak odwołanie do art. 115 par. 11 k.k. Zgłaszane wątpliwości wyjaśniała PIP.
– Już sama wiedza inspekcji o tym, że członek rodziny jej pracownika prowadzi daną działalność, umożliwi ograniczenie ryzyka korupcji. PIP może zmienić zakres miejscowy kontroli prowadzonych przez inspektora lub przedmiot nadzoru, którym się zajmuje – tłumaczył Robert Pietrzak, kierownik sekcji kontroli wewnętrznej Głównego Inspektoratu Pracy.
Etap legislacyjny
Projekt ustawy po I czytaniu w Sejmie